Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Klimat ten, musiał się udzielić każdemu. Lofockie krajobrazy od zawsze zaczepiały białymi nocami. Pytałeś, skąd znam tamtejszą kulturę i dlaczego wybrałam to miejsce.the sun must never touch your skin it could expose the dark within - you're paranoid about the paranoia Spodobały ci się czerwone domki. Każdy rorbur wyglądał, jakby zanurzał swój korzeń w wodzie. Poszukującą jedzenia mewę, utrwaliłeś na zdjęciu. Nas również, pod skalną platformą. Drugiego dnia mieliśmy okazję zwiedzić, wysuniętą na północ, bezludną wysepkę. Twoje odkrycie było zaskakujące - ciepłe morze, którego dno porastały koralowce. Kusząco głęboko.and panic hits without a sign you worry 'bout it all the time every perfect moment is a hidden warning Nakręciłeś krótki film, by przybliżyć kawałek podwodnego życia. Wszystko pozostało na miejscu - swoim bądź obcym. Najwidoczniej kolory mi nie sprzyjały. Zastanawiam się teraz, jak przywrócić ciebie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 fragmenty pisane kursywą, pochodzą z tekstu piosenki pt. 'Cosy prisons' zespołu A-HA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Desiczewski Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 no i widzisz... piosenkę pierwszy raz słyszałem wczoraj, ale ładna ;] o jedno s za dużo w wyrazie must chyba ;] co do wiersza, to jak już mówiłem... długie linijki to to co mi się w tej Twojej poezji podoba. mimo, że może się wydawać to prozą na pierwszy rzut oka. mi się wydaje, że to jednak poezja, której inaczej nie ało by się ubrać. nie widziałbym tego wiersza pociętego enterami, z dwuwyrazowymi linijkiami. tutaj mamy kolejny obraz. czytając, widzimy te wczasy, które tutaj nakreśliłaś i czujemy to morze... jednak czegoś brakuje mi w tym wierszu. brakuje mi ja wiem, akcji (?). jest pewna wizja, bardzo ładna zresztą, ale samo patrzenie na obraz może nie wzbudzać refleksji. no ale jednak podoba mi się. plynie. a jak mówiłem, lubię płynące wiersze ;] pzdr wiktor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz_Cybula Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 "Klimat ten, musiał się udzielić każdemu, bez wyjątku. Lofockie krajobrazy od zawsze zaczepiały artystów swoim pięknem, białymi nocami. Pytałeś, skąd znam tamtejszą kulturę i dlaczego wybrałam to miejsce.the sun must never touch your skin it could expose the dark within - you're paranoid about the paranoia Spodobały ci się czerwone domki. Każdy rorbur wyglądał, jakby zanurzał swój korzeń w wodzie. Poszukującą jedzenia mewę, utrwaliłeś na zdjęciu. Nas również, pod skalną platformą. Drugiego dnia mieliśmy okazję zwiedzić, wysuniętą na północ, bezludną wysepkę. Twoje odkrycie było zaskakujące - ciepłe morze, którego dno porastały koralowce. Kusząco głęboko.and panic hits without a sign you worry 'bout it all the time every perfect moment is a hidden warning Nakręciłeś krótki film, by przybliżyć kawałek podwodnego życia. Wszystko pozostało na miejscu - - swoim bądź obcym. Najwidoczniej kolory mi nie sprzyjały. Zastanawiam się teraz, jak przywrócić ciebie?" Karolino ja wolę czytać w takiej formie jak wyżej przerobiłem, ale to tylko kwestia optycznego odbioru :) No i jak wcześniej Ci już mówiłem cytowany tekst z piosenki wolałbym czytać po polsku, lepszy odbiór i widać wtedy jak autor interpretuje obcojęzyczny tekst. Jeszcze dwie uwagi o których także wspominałem: "utrwaliłeś na zdjęciu" oraz "mieliśmy okazję zwiedzić". Jako całość brzmi prozowato (ale wiem, że Ty takie pisanie lubisz i ja do tego nic nie mam). Ogólnie podoba mi się. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Łukaszku /mogę tak :>/, dziękuję za wszystkie uwagi. wiesz, lubię bardzo obrazy, stąd taka wizja. bardzo mnie cieszy taki odbiór mojej poezji, ponieważ to jakby przenikanie sztuk :) a propos akcji, to tutaj coś się dzieje, może nie tyle, co w filmie sensacyjnym, jednak w końcu są to wakacje zakochanej pary, więc :) morze - tak wracam do obrazu :) serdecznie Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bartoszku, dziękuję za poświęcony czas :) wiem, że Ty tak lubisz, ale każdy ma swoje idiomy - jak to pięknie napisał w swoim wierszu Hamkało - w poezji również :) angielski tekst bardzo mi się podoba w oryginalne, ogólnie rzecz biorąc, ta piosenka jest bliska klimatem i nie chciałam jej poprawiać spolszczając ;) cieszę się, że lubisz prozowatość, ja również by the way, akurat ta piosenka mi się wylosowała na CD, ach ten tryb random :P serdecznie Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julia Zakochana Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 ładny spokojny obraz. a przez długie linijki jeszcze bardziej płynie i tchnie spokojem i romantyzmem z wakacji zakochanej pary. pozdruffki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Julio, masz rację, początek jest sielankowy, ale zauważ, że na końcu robi się pesymistycznie, kiedy partner peelki się topi dzięki, pozdrawiam Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Desiczewski Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 kurcze, nie wyłapałem, że on się topi. może dlatego nie do końca poczułem ten wiersz. jakbyś może bardziej dobitnie pokazała jego śmierć, byłoby o niebo lepiej. pzdr wiktor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beenie M Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Espeno, często u Ciebie w wierszach akcent jesieni, ale i Norwegia już nie pierwszy raz. Malowniczo opisujesz krajobrazy, a Twoja podpowiedź odnośnie utonięcia partnera peelki, bardzo poprawiła mój odbiór wiersza. Często mam jeszcze problemy z prawidłowym odczytem cudzych myśli i takie komentarze bardzo pomagają - również na przyszłość, i nie tylko w Twojej krainie malowanego słowa. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak, rozumiem, już wyjaśniłam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julia Zakochana Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 zauważyłam że kończy się nie sielankowo, ale nie domyśliłam się, że utonął (!) rzeczywiście..teraz to widzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Beenie, jesień jest dla mnie ważna z jednego, osobistego powodu i dlatego też we wierszach ją umieszczam. z kolei Norwegia, to kraj który bardzo chciałabym odwiedzić :) cieszę się, że nieco rozjaśniłam z zakończeniem, choć zdaję sobie sprawę, że wiersz powinien się sam bronić. serdecznie Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_Biela Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 malujesz Łejeczko malujesz Twoje wiersze są wypełnione nastrojem spokoju i subtelności baśniowa podróż po rzeczywistości niewielu tak potrafi trwaj w tym Bielaczek:* bywa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Jak napisał Wiktor, bardzo ładna wizja.. mnie się taki podoba, choć zapis Bartosza bardziej przypadł mi do gustu. Wolałabym bez tych fragmentów z angielskim, ale to juz wyjasniłaś. Pozdrawiam...:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bielaczku, cieszę się z Twoich słów. dawno Cię tu nie widziałam, tym bardziej :P serdecznie Łejeczka :* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Natko, dziękuję za pozytywa coż, rozumiem wersja Bartosza jest dla większości bardziej czytelna, jednak ja lubię w formie prozowatej :P serdecznie Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Przepraszam Klimat udziela się każdemu. Lofockie krajobrazy zaczepiają artystów urodą, białymi nocami. Pytałeś, skąd znam i dlaczego wybrałam to miejsce. the sun must never touch your skin it could expose the dark within - you're paranoid about the paranoia Spodobały ci się czerwone domki. Każdy rorbur wyglądał, jakby zanurzał swój korzeń w wodzie. Poszukującą jedzenia mewę, utrwaliłeś na zdjęciu. Nas również, pod skalną platformą. Drugiego dnia zwiedziliśmy, wysuniętą na północ, bezludną wysepkę. Twoje odkrycie było zaskakujące - ciepłe morze, którego dno porastały koralowce. Kusząco głęboko. and panic hits without a sign you worry 'bout it all the time every perfect moment is a hidden warning Nakręciłeś filmik, by zbliżyć kawałek podwodnego życia. Wszystko pozostało na miejscu - swoim bądź obcym. Najwidoczniej kolory mi nie sprzyjały. Zastanawiam się teraz, jak przywrócić ciebie? ++ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Przyznam, że te długaśne jak północny horyzont wersy początkowo mnie odstraszyły. Ale zebrałem się w sobie i nie żałuję:) Co prawda nie jestem zwolennikiem aż tak eksponowanych obcojęzycznych wtrętów, ale nie będę dyskutował... :) Bardzo podoba mi się również wersja Adama Sosny - może się zastanów? Pzdr! :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Adamie, nie musisz przepraszać, każda uwaga jest dobra, bo świadczy o wczytaniu się w tekst. uwagi, jak zwykle przemyślę serdecznie Espena Sway :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się