Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Śmiem twierdzić, że jeśli tylko czytelnik nie ucieknie po pierwszym czytaniu
(pani wybaczy, to się naprawdę na pierwszy rzut oka wydaje takie banalne...),
to potem nie będzie żałował, że poświęcił temu tekstowi więcej uwagi
- bardzo ciekawe spojrzenie/ujęcie tematu:) Ode mnie plusik na dobry początek:)
Pzdr!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN Rytm 3–3–2, męskie akcenty, lekka średniówka, myślę, że to sylabotonik i brzmi świetnie. Zazdroszczę (twórczo!) i biję brawo z zachwytem. Sylabotonik biorę na ucho, bardzo bym chciał żeby tutaj przyszedł znawca, śpiewać można Twój wiersz. Dla mnie jak w piosence nutka w nutkę, zgadza się :)
    • @Łukasz Jasiński nieźle cię wykiwała:) polecam obejrzenie niesamowitego filmu, jak Belgia była zniszczona w I wojnie światowej. Nikt o tym nie mówi. W II było podobnie.   
    • @Alicja_Wysocka Fajnie jest się starać, coś z siebie dawać. Na nowe się otwierać, to że się jest opiewać.
    • @FaLcorN Jak jest za co chwalić, to chwalę, postarałeś się :)   
    • @violetta   A to nie mój problem, zresztą: nie należę do stada dwunożnych ssaków agresywnych, otóż to: najważniejsza jest istota człowieczeństwa, a także - podstawowy - byt - dach nad głową, stały dochód finansowy i głowa na karku, powiem coś pani i mam nadzieję, że nie zgłosi pani tego - co powiem - panu Mateuszowi Konkielowi - cztery godziny temu otrzymałem ostrzeżenie za komentarz pod wierszem pani Agnieszki - "Och, Karol..." - mimo: pani Agnieszka pozwoliła mi na swobodną rozmowę, wracając do sedna sprawy - blisko przez dekadę korzystałem z usług legalnej Agencji Towarzyskiej na Alejach Jerozolimskich, tak: używałem prezerwatyw i nie wiadomo jak moje plemniki zostały wykorzystane, dalej: mam syna z nauczycielką z Kępna - z Bernadettą - nazwiska pani nie zdradzę, bo: nie jestem do tego upoważniony - ochrona danych osobowych, jako były pracownik Archiwum Akt Nowych miałem z nią romans i sama mi o tym powiedziała, zakończyliśmy romans i sama wychowuje dzieciaka - ma teraz dwanaście lat - tak uzgodniliśmy, żadnego szantażu emocjonalnego, ukrytych aluzji i wymuszonych alimentów - na tym właśnie polega istota człowieczeństwa i już pani wszystko wie?   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...