Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jezus


Rekomendowane odpowiedzi

Przez moją głowę przetoczył się Jezus
pachniał drogą wódką z pobliskiego supermarketu
ubrany w wieniec z winylu
z fajką w nienawistnych ustach
z łańcuchami ostrymi jak piła
zaczął przecedzać abstrakcję kochającej Gwiazdy
w jakże konkretne ulice
szydziłem z nich dotąd w lęku
ja sam
On - mieszakający w zaciasnej zbrukanej komunie
podaliśmy sobie dłonie
objaśnił mi świat
Dla Jezusa to była igraszka - spacerek
wycinanie drzew wpatrzonych w niebo
Dla mnie było to pożegnanie
w końcu od nieczystego serca ginie każdy don kichot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...