Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słońce zachodziło,
Okrywając świat
Krwawym cieniem.
Lekki wietrzyk
Muskał ciała zabitych.
Niemiłosierny upał
Dobijał rannych.
Oczy tempo przed siebie
Wpatrzone.
Zimne, sztywne dłonie.
Kurz powoli
Podnosił się
I opadal.
Na około śmierć.
Blade trupy.
I w żadnym
nie tli się już
Choćby najmniejsza iskierka życia.
Tak wygląda wojna
Odwiecznych wrogów.

Wiem, bo sama taką toczę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...