Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kurnikowa heca ---cz 1---


Rekomendowane odpowiedzi

kiedyś takie bajeczki pisała zacna Ewa Szelburg dwóch nazwisk . Ani to odkrywcze , ani śmieszne . Ot typowy gniot pisany na lekkim rauszu . Język prostacki - wprost spod budki z piwem . Zaprawiony co prawda lekko pseudoelokwencja , ale prymitywizm tematu zabija nawet te bardzo nieliczne prawie udane skojarzenia . I czym się ludzie tak ekscytujecie ?
tym że kogut ma polec ? śmieszne te pańskie ,,śmieszne historyjki ,, panie Macieju . Niestety kogutowi nie śmiesznie . Moje zdecydowane nie dla takiego gniota .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




brawo dla Pana, wiedze że nie jest to komentarz tylko riposta za mój komentpod twoim wierszem tzn. gniotem, nie uważam tego wiersza za arcydzieło raczej za literacki żarcik i podchodzę z maksymalnym dystansem do swojej twórczości, jeśli się komuś nie podoba to cóż nie zmienie czyichś gustów, a zresztą o gustach się nie rozmawia

a wrazając do twojego komentarza to prosze mi powiedzieć gdzie ten prostacki język, bo jeśli to jest prostacki to jak nazwiesz słownicstwo w swoim, i wcale nie był pisany na rauszu==> podstawowa zasada którą chyba powinni uczyć w szkołach nie łącz autora z PL

tak więc widzę że autor komentarza jest dość prymitywną osobą z zawyrzonym mniemaniem o sobie, no cóż narcyzmu się nie leczy z nim trzeba żyć

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ! poskutkowało widzę .a co do narcyza - nie wiem kim byli ludzie oceniający tamten wiersz , ale przyznali mu kilka nagród w różniastych konkursach . To jednak bez znaczenia - to jakieś konowały chyba byly . Gdyby Pan w komisjach zasiadał to ho,ho . Zadnego gniota - same martwe koguty ,żywcem oskubane na kacu gigancie . Ja wcale nie twierdzę ,żem poetą . Ot po prostu zapisuje czasem swe myśli . I tylko tyle . Koleżanka namówiła mnie bym tu kilka swoich wierszyków umieścił . I o dziwo - kilku osobom sie spodobały .
co do tego co Pan napisał :

- cytat . Uważam ,że w szkołach powinni uczyć , iż ,, Zawyżonym ,, pisze sie przez ż. Nie przez rz - jak Pan napisał . Dam Panu szansę na poprawienie i nie zrobię tu cytatu . Wstyd Panie Poeto Nieprymitywny .
pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




sam nie ukrywam że też wygrałem kilka konkursów i tak szczerzę powiem że były to wiersze które tu dostawały baty, ale z drugiej strony mam świadomość że to były słabe wiersze, więc argument co do konkursów jest mało przekonywujący

co do emocjonalnych, to zobacz sam zacząłeś, a teraz się unosisz, chyba masz naprawdę za wysokie mniemanie, czyżby ego napuchło w momencie mojego pierwszego komentarza, bo to chyba nie jest normalne żeby wdawać się w kłótnie z powodu ot poprostu wiersza
przemyśl ==>popraw się==> napisz wkońcu jakiś wiersz to może normalnie porozmawiamy
bo jak narazie to jest mało konstruktywne,takie bluzganie na poziomie ROMDARA z e-poezji
z nim już toczyłem bitwy ale niestety nic nie poskutkowało

rzyczę tobie samych udanych wierszy i bardziej przychylnych komentatorów
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Drogi Tali . A może nie chodzi tu o wiersz - a o jury ? A może chodzi tylko o subiektywizm spojrzenia ? Ilu krytyków , tyle opinii ? I powiedz tak szczerze - czy jesteś przekonany o tym ,że Twoje zdanie jest tak do końca i na pewno najsłuszniejsze? Czy Twoje wrażenia i Twoja krytyka i Twój obraz mojego wiersza są tymi najważniejszymi ? A co z tymi , którzy oceniali wiersze (czy to moje , czy Twoje ) - czy oni mają mniejsze kwalifikacje ? Czy są gorsi od Ciebie ? Przecież nawet nie wiesz kim byli ? Sorki - może się czepiam , ale życzę pisze się przez ,,ż,,.
nie jestem cholerykiem - uwierz , nie bardzo zależy mi też na pozytywnych komentarzach - nie cierpię tylko wyniosłości i zarozumialstwa, bo wszystko na tym świacie jest obiektywnie rzecz ujmując płynne .
również pozdrawiam .
marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra, widzę że musisz postawić na swoim i nie odpuszczasz, tylko poprostu mmnie dziwi twoja postawa, napisałem ci jeden komentarz pod wierszem, bardzo subiektywny, tak go poprostu odczułem może się myliłem ale pisałem komentarz odnośnie wiersza, a ty cały czas obrażasz mnie( że piszę pod wpływem alkoholu), czyli co w ten sposób ukazujesz,że nie potrafisz konstruktywnie porozmawiać o poezji,więc zaczynasz wypisywać niestworzone rzeczy na autora===>brak kultury osobistej, a może nerwica????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Panie Macieju ! Ależ nawet słowem nie wspomniałem ,że Pan był , jest , czy będzie pijany . Przyznaje ,że toszkę chciałem się odgryżć ,ale pisząc zapatrzył się w autora , myślałem o czymś zupełnie innym niż to o czym Pan myśli . Nie chciałem w żadnym razie zasugerować ,że Pan pił , a tylko ,że kogut z rozpaczy na widok autora wiersza ,, Kurnikowa heca ,, się schlał. Być może powinienem użyć innego słowa niż zapatrzył się .
Jeśli Pana obraziłem , czy też uraziłem szczerze przepraszam . Proponuję też wygasić już emocje . Życie płynie , a my bądź co bądź jesteśmy homo sapiens :-) . Przepraszam jeszcze raz p. Macieju jeśli poczuł sie Pan obrażony . Nie było to moją intencją . z szacunkiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem obrażony, lubię rozmawiać, ale to rozmawiać na poziomie, pyskówki nigdy do niczego nie prowadzą, a konstruktywne konwersacje zawsze wnoszą w nasze życie jakieś nowe spojrzenie nie tylkona poezję
sam nie chciałem urażać, może sprowokowałem (może się zasugerowałem Pana kłutnią z Panem Krzywakiem, którego cenię,
wiem że nazwanie wiersza GNIOTEM może urazić, więc za to też przepraszam i liczę, że jeszcze uda nam się porozmawiać pod którymś z wierszy

tyle z mojej strony pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie sen  świat rozpada się na kawałki  fruwające ręce nogi  kawałki dzieci  szarpane przez  zgłodniałe psy  choroby zjadają żywcem  z dziurawych ścian  spoglądają smutne oczy  nie przerażają nikogo wywołują uśmiech  takie obrazki są  codziennością  konsumujemy je tlumnie w TV po kolacji na deser    to zabawy w wojnę  panów polityków  w białych koszulach  nie tylko na Ukrainie i Libanie    a my  my... nas jakby nie było  namaszczamy ich    12.2024  andrew
    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...