Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przysięgają w grze wstępnej
Na życie - to tylko petting
Czyste kroki czystej baletnicy
Tańczy w ich gardłach "Jezioro Łabędzie"

Zasypiają, zanim się narodzą
Później dorastają całkiem pijani
Z oczu spływają łezki brandy
Zza konfesjonału krat

A gdy zaczną erotyczny taniec
Pościel w kwiatki zaplami się whisky
On złamie palec, bo jest zbyt kruchy
Ona się zabije, bo żyrandol nisko

Nie wiedzieć czemu, ląduje znów w ramiona
Ukochanej
Czy to ta sama? Nie wie
Ściska tylko własną szyjkę od butelki...

Opublikowano

Nie, oczywiście, że nie. To o tym, że jeden z nadpitych przez społeczeństwo dorosłych młodzian idzie na księdza, podczas gdy inny w tym czasie oddaje się prymitywnej, aczkolwiek przyjemnej, łóżkowej rozrywce. Rzeczywiście, może niezbyt zrozumiale to ujęłam...

Opublikowano

Co wyczytałem z tekstu - że alkohol prowadzi do zguby łóżkowej. A szkoda, bo tytuł obiecywał więcej (gdzie tutaj perwersja ?). Ale poprzestanę na tym.
Czyste kroki czystej baletnicy - niepotrzebnie dwa razy "czyste"
Z oczu spływają łezki brandy - dlaczego brandy ? A potem whiski ?
A gdy zaczną erotyczny taniec - taniec ma swój układ, to ścisły ruch, sytsematyczny, dlatego taniec nie pasuje do alkoholowego amoku.
Ostatnia strofe bym wyciął - popada w zbytni patetyzm moralny.
Z plusów najbardziej:
On złamie palec, bo jest zbyt kruchy
Ona się zabije, bo żyrandol nisko

Czyli jest pare rzeczy do zmiany dla mnie, jednak do gniota trochę brakuje. Uważac na słowa. I pzreczytac "Moskwe Pietuszki" Jerofiejewa :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

"Moskwa - Pietuszki" rzeczywiście ze wszech miar inspirujące, ja również
polecam, zwłaszcza wszystkim wilczym rozbójnikom:)

Tu nie jest źle, choć podpisuję się pod apelem pani Stasi i M. Krzywaka
o dalszą pracę w celu udoskonalenia tekstu. No i ja również nigdy bym
tego nie odczytał zgodnie z zamysłem Autorki, widzę tu natomiast
niebanalnie opisaną parę w alkoholowym barłogu życiowo-moralno-miłosnym:)
Życzę weny, bo może być naprawdę fajnie. Pzdr!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...