czasem jesteś jak dębowe krzesło

[Julia Zakochana]

dębowe krzesło jest proste. do zrozumienia
jego struktury nie trzeba ani jednej kłótni.
solidna postawa wyklucza spadanie. machanie
nogami byłoby co najmniej mało poważne.
mam w nim oparcie.

zdarza mi się poślizgnąć na heblowanej powierzchni.
brakuje drzazgi która draśnięciem zatrzymuje
na jednej nitce cały sweter i której można by
się czepiać. dębowe krzesło jest zimne twarde
gniecie w tyłek.

[Jego Alter Ego]

z myslovitzem mi się :)bardzo na tak:)

[Julia Zakochana]

od myslovitza się zaczelo ;)

[le_mal]

Podoba się pomysł z krzełem i nitką też.
pozdrawiam;)

[Ewa_Kos]

...tak myślałam,że wiersz gdzieś miał początek;wyszło bardzo zgrabnie i dobrze
się czyta. Pozdrawiam serdecznie :))) EK

[Stefan_Rewiński]

Tak, zwierzenie zdecydowane, może jakiś fotel ta picerowany?