Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

konsolidacje na moich zasadach


Rekomendowane odpowiedzi

bzdurzysz o kochaniu małżeństwie
dzieciach. banialuki.
nie muszą iść w parze

kiedyś i bez tego mogłeś
pokryć nakryć
i wyrównać

nie obchodzi mnie co na to twoja matka
nie pierdol.
wiem jak to w moich ustach brzmi
wiem jak smakuje
gdy pijesz sok ananasowy

........................................................

po co fanfaronada
fochy. fumy fanaberie?
nie będzie egzaltacji, białego welonu
w imię ojca syna ducha
puk puk puk na
odpuszczenie. amen

jutro i tak pójdę z innym mężczyzną
bóg co na bunt powołał kazał się dzielić.
jestem dzieckiem szóstego przykazania
flirtuję z dziewiątym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre, mocne i wyraziste, tak kyo lubi:P
ale
to widze tak;

wiem jak to w moich ustach brzmi
jak smakuje

a

w 4 strofie za duzo fa.. fu... fo..., cos bym jednak wywalil!?

w 5 strofie, sgrzyta mi 2gi wers : bóg co na bunt powołał kazał się dzielić.
puenta zejebista:D

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetne zakończenie
mocne podoba mi się

ale tu:

"wiem jak to w moich ustach brzmi
wiem jak smakuje"

tez nie powtarzałabym "wiem jak"

z tym buntem mi coś nie pasuje w ogóle wolałabym bez (bóg co kazał się dzielić).
(ale to moje zdanie ;) )


wiersz i tak jest b. dobry



ps. a co z tym sokiem ananasowym, zdradzisz jego właściwośc.. :> ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjadłem - wydaje się, że warto wklejac.
Dwie uwagi:
1bóg co na bunt powołał kazał się dzielić - z jednej strony może chodzic o Szatana - pierwsz częśc wersu, z drugiej - na Boga - tutaj sie gubie, ale to ja

2nie będzie egzaltacji, białego welonu
w imię ojca syna ducha
puk puk puk na - najpierw jest puk puk, potem dopiero biały welon
odpuszczenie. amen

Na razie tyla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę na ponabijanie ;)
Zaczniemy od przestawiania, wycinania, a na koncu: baty ;P

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nawet gdy walisz - myśl po co. Wszystko co ślina przyniesie ma owszem swoją temperaturę i naturalność, ale wiersz nie jest zapisem pyskowek, nie powionien być; poezja polega na kondensacji, skrótach, nazywaniu pośrednim, uogólnianiu i precyzowaniu - przeciwnie niuż w języku dialogu, gdzie powtarza się do znudzenia wyświechtane zwroty chcąc kogoś przekonać do czegoś.
Ok, już nie truję. Lubisz bulwersować - masz taki styl, myślę, ze to kreacja - to twój business ;) Ale daj tekstom poleżeć choć z dzień, przeczytaj po przespaniu się (albo udanej randce ;P) - wtedy zobaczysz go inaczej, jako tekst, a nie kawalek własnego "ja". Używaj nożyczek - to dla ciebie powinno być podstawowa czynność )czasem warto też języczek dziabnąć ;P). masz naturalne poczucie formy i łatwość formułowania - to może być zbawienne albo pogrążające: no to go!
dyg
b
PS. Nie za głupi ten wiersz, nawet, nawet ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezet, zaczynam Cię lubić;)
no fakt, źle robię wklejając od razu, ten też powstał na chwilę przed wyłożeniem na warsztat
nie umiem się jeszcze zdystansować i bla bla bla teefere
słuchj, co do wycinania - gdybyś wiedział ile już z tego wycięłam (było jeszcze kilka zwrotek;p)
ale dzięki za fajne po-rady:)

podoba mi się Twoja wersja no ale niestety - jest Twoja;(

cmok/olusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pierdol.
wiem jak to w moich ustach brzmi--------> wiem jak brzmi u mnie nie pierdol, bo zawsze lubiłam się pierdolić (tzn peelka)
wiem jak smakuje-----------> chodziło o penisa
gdy pijesz sok ananasowy

masz swoje niedopowiedzenie
i udowodnienie, ze dwa razy nie porównuję tego samego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Somalija   Pani Agnieszko, przypominam: jestem humanistą i mam rozległe zainteresowania - filozofia, historia, poezja, politologia, geografia, religie, filologia, literaturoznawstwo, prawo, architektura, bibliofilstwo, archeologia, krajoznawstwo, podróże, zabytki, natura, seksuologia, wojsko, teologia, sztuka, fotografia, psychologia, czytelnictwo, socjologia i sport i najbardziej mi odpowiada piłka nożna - oglądam tylko polskie kluby w europejskich pucharach i Reprezentację Polski, nie, nie chodzę na stadiony, po prostu - oglądam.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński ciesz się, że jesteś sam. Teraz kobiety są wymagające i upierdliwe, nie pozwolą ci palić, pić, wtedy docenisz życie singla.  @Łukasz Jasiński twoja mama nie wiadomo ile będzie żyła, brat może być zajęty, pozna kogoś. Nie można liczyć na kogoś, po życie się ciągle zmienia, jest dynamiczne i sprytne, samo sobie radzi. Nasz mózg przeszkadza tylko, jest leniwy, lubi nałogi, a ciało wie co jest dobre, lepiej dać ciału posłuchać co chce. 
    • @violetta   Gdzie było środowisko poetów (podobnie jak policja, Opieka Pomocy Społecznej, kościół, dziennikarze i wszelkiej maści sekty monoteistyczne), kiedy naprawdę potrzebowałem pomocy jako osoba nielegalnie bezdomna? Nie, nie ma pani racji: pomogła mi tylko socjalna pani Małgorzata Przybysz, panie z Wydziału Zasobów Lokalowych, mama i ciocia, teraz: pomaga mi brat - wrócił z Wielkiej Brytanii, doświadczenie nauczyło mnie: kiedy jestem potrzebny - wszyscy o mnie pamiętają, natomiast: kiedy jestem niepotrzebny - nikt o mnie nie pamięta, decyzji już nie zmienię: po powrocie mamy z Wielkiej Brytanii - zgłoszę mamę jako opiekuna socjalnego (chociaż nie potrzebuję żadnego opiekuna, jednak: prawnie mi przysługuje) - wtedy mama będzie mogła ze mną zamieszkać, już cztery lata mieszkam sam i żadna dziewczyna nie chce mnie, słowem: zmarnowaliście okazję i szansę, przykro mi...   Łukasz Jasiński 
    • Zauroczona

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dawno równie klimatycznych strof nie czytałam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...