Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteś dla mnie jak łąka
ta rano - błyszcząca od rosy
Swoje stopy zanurzam w jej chłodne oblicze
Łąka pachnie porankiem
Ja - witam z nią dzień

Jesteś dla mnie jak łąka
Ta w południe - rozgrzana słońcem
Pachnąca miętą i macierzanką
Z motylem na dłoni
Zanurzam się w jej oddech - oddycham łąką
Staję się nią

Jesteś dla mnie jak łąka
Ta wieczorna - z zachodzącym słońcem
czewona od blasku
Owady usnęły, jestem senna
Zamykam oczy
Zasypiamy - ja i łąka


Wiem, że to też nie jest odkrywcze i może przegadane, ale uczymy się na błędach. Będzie mi miło, gdy ktoś podpowie, czy bardzo zły.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dobrze, że to warsztat. Ja tu widzę niezły szkielet na wiersz o apoteozie łaki (oczywiście w przenośni). Dlatego mnie nie denerwuje kilakrotne powtarzanie slwoa "łąka", można to zunać na dominantę. nalezy jednak przemaglować tu dobór słownictwa. Kilka uwag podałam. Powodzenia! :)

pzdr.
Opublikowano

Jesteś dla mnie jak łąka
błyszcząca od rosy porannej
stopy zanurzam
chłodnym zapachem poranka
witam z nią dzień

Jesteś dla mnie jak łąka
rozgrzana słońcem w samo popłudnie
Pachnąca miętą i macierzanką
motylem zdobna oddycham
jak ona

z zachodzącym słońcem
zasypiam odurzona
jesteś dla mnie

Rózyczko, zmiksowałam, może coś wybierzesz pa!ES

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
    • @Poezja to życie Z koralików różańca Nie jest świat złożony I cichych próśb On lubi krzyczeć Na śmierć Zapomniałem  O grobach O kwiatach co rosną tam i tu A propos, czy konieczne jest Ja i ty?, przeczytałem trochę pana twórczości, nie jest zbyt jednostronna? 
    • Ja i ty  Umieramy tak jak nasze sny    A świat rozpada się  Na kawałki    Częstując nas  Chlebem i winem    Jak ciałem i krwią Chrystusa    Na ostatniej wieczerzy  Kto pilnuje naszych pacierzy?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...