Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

powrót


Rekomendowane odpowiedzi

czas w odejściu słabnący
domyka chwilę
kładzie na stole słodkie pomarańcze

wesołe kule rzuca mi w dłonie

to ten moment zabiera mi kształt poranka
nie budzi ze snu
zasypiam niosąc ze sobą but, koniczynę, świeży chleb
w nowy dzień
z nim zakryte dni wydaja sie być
(nie)skończone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...