Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cieszy duszność w tramwajach
trawnik i ślady w miękkim asfalcie

później będą suche włosy
zmarszczki niepieszczone

pod swoją spódnicą wymiętą
zostawię myśli których
niejeden młody mógłby pozazdrościć

będę żałować prześcieradła
bywało pod paznokciami




----------------------------------
tak na świeżo pod wpływem uzdolnionej imienniczki mojej:)
raczej nie do P ale gdyby ktoś w tym coś zobaczył to kto wie...

Opublikowano

a tak na poważnie,wcale się nie broniąc,można by to było zamotać,ale po co? to żaden podniosły temat,ot żal starowinki,która wolałaby umrzeć młodo niż nie..no właśnie,łamac paznokci w uniesieniu:)) mówiłam że nie do P,między innymi dlatego,że czytelny i dosłowny.Ale na szybko.Więc jeśli by tak coś na tytuł to ja chętnie,żeby chociaż w szufladzie miał ładny tytulik. dzięki za koment,pozdrawiam

Opublikowano

moje propozycje:

Delirium starszej pani,

Kiedy to się stanie,

Seksapil,

Nie zaglądaj pod,

Zawszę będę kobietą.



nie, powiem ktory mi sie najbardziej podoba, mozliwe sa miksy, daje prawo do 'przywlaszczenia' moich wypocin intelektualnych:)

Powodzenia
i Pozdrawiam cieplo

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



doceniam Twe wysiłki,ale właśnie zaznałam olśnienia.Wiersz pisany pod wpływem piosenki "Kiedy będę starą kobietą" a to co chciałam przekazać to PRAWIE to samo,więc tytuł będzie PRAWIE taki sam,aha,no i jednak pójdzie kiedyś do P,niech go zjadą,ale napisałam i wstydzić się nie będę!Tytuł zatem zobaczysz za 2 tygodnie,w P :P Dziękuję Ci baaardzo za pomoc i ..pracę:))Wybacz że nie skorzystam.A tak btw najbardziej podoba mi się Twoja pierwsza propozycja:)pozdrawiam ciepło,a w zasadzie gorąco...uff
Opublikowano

Witam,

wszystko bym jakoś zniósł (nawet tę intelektualną ;) dyskusję pod wierszem), ale dobiły mnie inwersje - co to za styl? Zobacz, co robisz tutaj:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przymiotnik określający włosy przesuwasz za rzeczownik - jakiś cel musi w tym być - czytam więc jako przerzutnię do "zmarszczek" i wychodzą "łamliwe zmarszczki" - co to jest?
"niepieszczone" powinny być raczej przymiotnikowo.
W zasadzie jest tu jeden dobry moment - z tym prześcieradłem pod paznokciami (ale coś mi dźwięczy? czy gdzieś już nie czytałem tego?) - gdyby nie zepsuło go "uniesienie" (trywialna aluzja do aktu miłosnego jednoznacznie nasuwa interpretację całości w kierunku: żale staruszki nad minionym czasem; wydaje mi się, że to dość krzywdzące - tak, jakbyś nie rozumiała starości).
Nie podoba mi się, niestety ;)
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bóg mi pana zesłał albo diabli nadali.martwiło mnie to "uniesienie" więc od razu out.Miałam też rebus z inwersją.COś tam muszę.
Co do starości,no nie rozumiem i właśnie rozważałam jak to będzie..jak będę stara i zrozumiem to napiszę prawdziwe żale,a tak żalę się na zapas.
Dzięki,a że się nie podoba,ma prawo:)pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie oceniam kwiatu jedynie po przysadkach, Księgi nie streszczam po zbytecznych kartkach, Wartościuję to, co podlega ocenie, Człowieka, nie poddam, przecie, Wycenie po zaledwie jednym tekście. Sztuką krytyki nie jest pogarda, Bez nakierowań, śmiechu warta, Nie zrobisz z ślimaka hałaburda. Długopis swój wymierzasz, Pierwszy nie strzelasz, Brakuje mi sprawiedliwości, Zlustrować by tejże równości. Na naprawę skierowany, Sprowadziłem auto na moczary, Naprawione. Przed tym szukałem, Od "najlepszego" pomocy brałem, Zapowiadło się iż na nogi wstałem, Obudziłem się jednak nad ranem, Telefon, zawiedzenia kropla, Potężna metropolia, Bogate warsztaty, Celu nie uzyskały.
    • Pod trzema rzeczami drży ziemia, czterech nie może znieść: Sługi, kiedy panuje, głupca, kiedy syci się chlebem; Obmierzłej kobiety, kiedy wychodzi za mąż i służącej, kiedy dziedziczy po swojej pani. (Księga Przysłów 30,21-23) Biblia UBG   Trzy rzeczy niepokoją ziemię A cztery są nie do zniesienia Zliczył je Agur pobożny I w księdze je wymienia- Z tych Czterech Strasznych Plag Każda to ludzkości przekleństwo; Lecz Sługa, kiedy Panuje Ma u Agura pierwszeństwo.   Służącej co zostaje Panią Rozważać nawet nie trzeba Głupiec gdy Mięsa się naje Zaraz z senności ziewa. Kobieta Przykra Zamężną Urodzi i się poprawi; Lecz Sługa, kiedy Panuje Wiele Zamieszania sprawi.   Nogi do tumultu ma skore, Ręce niechętne do trudu, Uszy na rozsądek głuche, Usta ma pełne brudu. Nie wie jak ma używać władzy Li tylko by siłę pokazać. Nie zwraca uwagi na osąd Chyba, by swą rację wykazać.   Ponieważ służył był panu Przed swym Wyniesieniem, I skrywał swoje porażki Za swego pana imieniem, Gdy jego bzik otwiera Bramy piekła zbędnego, Sługa, kiedy Panuje Zrzuca winę na innego.   Przysięgi składa łatwo, Nie wierzy kiedy klęka, Niewiele ma zaufania, Bliźnich swych się lęka. Chęć, by swe śluby złamać Widok tłumu w nim wyzwoli- Och, Sługa, kiedy Panuje, Najbardziej jest w niewoli!   I Rudyard (oraz uwaga od tłumacza poniżej): “For three things the earth is disquieted, and for four which it cannot bear. For a servant when he reigneth, and a fool when he is filled with meat; for an odious woman when she is married, and an handmaid that is heir to her mistress.” (Proverbs 30,21-23) King James Bible   Three things make earth unquiet And four she cannot brook The godly Agur counted them And put them in a book– Those Four Tremendous Curses With which mankind is cursed; But a Servant when He Reigneth Old Agur entered first.   An Handmaid that is Mistress We need not call upon. A Fool when he is full of Meat Will fall asleep anon. An Odious Woman Married May bear a babe and mend; But a Servant when He Reigneth Is Confusion to the end.   His feet are swift to tumult, His hands are slow to toil, His ears are deaf to reason, His lips are loud in broil. He knows no use for power Except to show his might. He gives no heed to judgment Unless it prove him right.   Because he served a master Before his Kingship came, And hid in all disaster Behind his master's name, So, when his Folly opens The unnecessary hells, A Servant when He Reigneth Throws the blame on some one else.   His vows are lightly spoken, His faith is hard to bind, His trust is easy broken, He fears his fellow-kind. The nearest mob will move him To break the pledge he gave– Oh, a Servant when He Reigneth Is more than ever slave!   Uwaga od tłumacza - ponieważ Rudyard odwołuje się do Biblii Króla Jakuba, wybrałem wersję protestancką - Uwspółcześnioną Biblię Gdańską (UBG). W Biblii Tysiąclecia jest tak:    Pod trzema rzeczami drży ziemia i czterech znieść nie może: pod niewolnikiem, gdy królem zostanie; pod głupcem, gdy je do syta; pod pogardzaną, gdy żoną i panią zostanie; pod sługą - dziedziczką po pani. (Księga Przysłów 30,21-23) Biblia Tysiąclecia
    • Bez jej przekonania  nie będzie z miłości konania...   Może przesadziłam, a może nie ;)
    • @akowalczyk @Rafael MariusPodziękowania    
    • wczoraj pokazałeś mi nasionko sosny małe z delikatnym skrzydełkiem które lekko unosił wiatr  wokół zgrzyty i szelest syszek    każda chwila z tobą to święto bez białych obrusów i świec  a jednak czuć magię w tym jak na mnie patrzysz    lubisz  nakręcać pasma włosów na palec  przesiewać rude kosmyki scałowując z szyi zapach  zdreszczam się wtedy wszedzie    mamy już wspólne wspomnienia  miejsca i daty  zostawiamy na sobie ślady  w postaci majaków na skórze  podartych rajstop rzuconych w pośpiechu na dno torebki     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...