Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gorączka


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy on patrzy na mnie
zniekształcam się we własnym lustrze.
I wszystko:
tak, i nie
krzyczą równocześnie.

Co chca powiedzieć gwiazdy
przecinając niebo w obłędzie?
Biegnij.
Goń.
Uciekaj.

Tak mi oczywiście
w głębokich ramionach,
w oddechu,
którego nienawidzę.

I każdą chwilę
skradzioną tej niemiłości
przekształcamy z czerni
-na biel.

Kto nas tak nauczył kłamać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie przejmuj się,poprawione,udajemy ze nie było:)
a co do wiersza,podoba mi się to :
Tak mi oczywiście
w głębokich ramionach

jest jeszcze kilka momentów,ale wydaje mi się że za dużo słów w tym wierszu,zwłaszcza tu:

Biegnij.
Goń.
Uciekaj.

może bez tego,będzie dużo ciekawiej,i, moim zdaniem bez znaków interp.Poza tym chyba trzeba zrobić coś z pierwszą i z ostatniej wywalić to o "niemiłości"..czyli...dużo pracy,ale warto,bo zatrzymałam się na dłużej:)pozdrawiam/martyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całość nawet, nawet... tzn. podoba się
ale mam kilka ale:
pierwszy wers bez "on"
"I wszystko:
tak, i nie
krzyczą równocześnie." zgrzyta mi tu coś 1. dwa "i" chyba trochę za blisko 2. "tak i nie krzyczą", ale "wszystko krzyczy" nie wiem czy druga forma nie jest poprawna
w ostatnim wersie napisałbym "Kto nauczył nas tak kłamać" albo "Kto nauczył nas kłamać"
i jeszcze coś mi się nie podoba w przecinakach, ale to pewnie przez to, że ja ich w ogóle nie lubię
wszystko to bardzo subiektywne rady
pozdrawiam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...