Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kończyce.kto wie ?


Rekomendowane odpowiedzi

To samo leniwe słońce ,
które co roku jesienią
odbiera zieleń liściom pozwalając im opaść ,
nie potrafi juz porządnie
rozgrzać naszych kości,
jesiennie rozświetlając pagórki wokół domu.

czy wiemy już wszystko
nim zaczniemy na powrót udomawiać zdziczałe sady?
Sady schowane za smukłymi łodygami pokrzyw ,
zapomnianych domów jak królestwa szczurów ,
pełnych wspomnień czyjegoś życia,
wykręconych ze smutku gałęzi starych jabłoni
(choć nie ze smutku ,tylko ze starości)
nie zmienimy smaku rodzonych w gniewie kwaśnych jabłek ,
jakby odpłacaniem za opuszczenie .

Wiemy aż tak wiele ,
że nie uda nam się oswoić na powrót
domów starych ludzi ,
gdzie nasze opowiadane baśnie
po tysiąckroć wieczorami ,
wspomniena dzieciństwa ,które coraz dalej;
historiami jutrzejszego naszego życia
z miłością ,nadzieją i wiarą
... w Tobie

28.XII.2005

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś się powinien tym zająć,halo!

no nic,padło na mnie..
interpunkcja może sobie iść,nie widzę potrzeby fatygowania przecinków, tym bardziej że są jakoś postawione nie tego..rytm,powinno to nabrać rytmu,do tego wystarczy kilka enterów bądź bekspejsów:)))) jest dobrze moim zdaniem,ciekawe momenty np.nie potrafi juz porządnie
rozgrzać naszych kości,
jesiennie rozświetlając pagórki wokół domu


zrezygnowałabym z formy pytań albo inaczej je ujęła

no i w końcówce naknocone,te trzy i ta co z nich największa to już za dużo jak dla tego wiersza, no i literówka w wspomnienia

poza tym może z tego być coś całkiem całkiem,ale trzeba jeszcze pieścić,tylko delikatnie żeby nie spieprzyć:)
pozdrawiam ciepło i życzę entuzjazmu/martyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często, jadąc samochodem, widzę takie opuszczone stare domy z ogródkami, sadami, gdzie tylko wiatr hula i dzikie koty wygrzewają się na słońcu. I tak mi wtedy szkoda. Zastanawiam się kto dom budował, kto się cieszył jego powstawaniem, kto w nim mieszkał i dlaczego taki smutny koniec go spotkał. Jak czytałam Twój wiersz, taki widok mi się ukazał i dlatego plusuję.
Ocenę techniczną pozostawiam mistrzom.
pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po piewrsze dziękuję serdecznie za techniczny komentarz ....

właśnie zastanawiam się nad tym co napisałaś odnośnie braku rytmu.

Nie obiecuję ,że cokolwiek zmienię ,ale uwagi cenne tymbardziej ,że nie często pokazuję cokowliek swojego szerszej publiczności.

A bo ja wiem ,czy wiersz jest arytmiczny ?
może i jest ...kto wie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...