Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

eugen ty sie zle do tego zabierasz. najprostszym sposobem na napisanie haiku jest pokazanie jakiegos paradoksu w taki sposob zeby sens wynikal z kontekstu nie z tresci. o ile dwie pierwsze linijki sa ok bo tworza jakis obraz o tyle trzecia psuje te dwie pierwsze bo tlumaczy czego szpaki szukaja w ziemi (odbywa sie polowanie na robaki). sproboj ostatnia linijke zmienic tak zeby cos sugerowala np. w stosunku do ludzkiego losu czy niezmiennego cyklu przyrodu itd. nie chodzi o "madrzenie sie" tylko o to by pewnym zestawieniem obrazow dac do myslenia czytelnikowi tak zeby doszedl do jakiejs KONKRETNEJ prawdy. nie chodzi o indoktrynacje, prozelityzm czy inna propagande tylko o pokazanie jakiejs prawidlowosci. masz sporo pomyslow na dobre obrazy tylko one pozostaja obrazami bo nie dochodzi sie do zadnego zaskakujacego wniosku. powodzenia
pietrek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie tygrys_pietrek - dzięki za rzeczowy komentarz. Inni w komentarzach sugerują, aby nic nie "kombinować", żadnych sugestii, przenosni itp. Tylko suchy obrazek zdjety jakby migawką aparatu. W moim haiku o szpakach jest ogólniejsze odniesienie. Chodzi o zaloty wiosenne - nie tylko o robaczki w trawie. Pozdrawiam i dziękuję!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie tygrys_pietrek - dzięki za rzeczowy komentarz. Inni w komentarzach sugerują, aby nic nie "kombinować", żadnych sugestii, przenosni itp. Tylko suchy obrazek zdjety jakby migawką aparatu. W moim haiku o szpakach jest ogólniejsze odniesienie. Chodzi o zaloty wiosenne - nie tylko o robaczki w trawie. Pozdrawiam i dziękuję!
Mistrzowie kombinują: łączą obrazy z przyrody i wszystkie ludzkie uczucia.

in this world
we walk upon the roof of hell
gazing at flowers
/issa/

Miłosz spolszczył to tak:

Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

Na tym serwisie daliśmy się lekko sterroryzować, niepotrzebnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  Robert mądre słowa. To, że są ludzie którzy unieważniają przeszłość- nie to nieprawda. Dlatego lubię też historię- bo wszystko już było, zdarzyło się i zdarza- może teraz w wersji unowocześnionej. bo np w bitwie pod Waterloo wygrały balony( odpowiednik dzisiejszych dronów) jako zwiad. Napoleon miał coś na kształt dzisiejszego ministra obrony panią  Madeleine-Sophie Blanchard- doskonałą areonautkę. I zrezygnował z tamtejszych dronów
    • Jest w niteczkach  babiego lata, targanych deszczem  i tańczącymi listkami, z ptakami wpatrzonymi  w horyzont za braćmi,  na drogę odlotu,  towarzyszami.   Widać ją senną,  z zamyśloną tęsknotą syconą żalem po tym,  co nie wróci. Z chryzantemami  w złoto-białych dywanikach, które szron poranny  i srebrzy i smuci.   W plonach lata  zamkniętych w purpurze, w kolorach żółtych,  zielonych, czerwonych, z zachodzącym,  kulistą bielą księżycem, tulącym do snu  gasnący dzień utrudzony.   Widzę ją matką listopada - króla świec i chybotliwych płomyków, majestatycznie wzywającego  do pokory co rok milczącej,  pośród grobów i ołtarzyków.   Taką jak my zamyśloną, gdy w krople deszczu wsłuchani, idziemy, ubożejący w jutra, wspominać tych,  co pamiętane wczoraj, bezpowrotnie już utracone, w każde dziś liczyli z nami.   Jesieni już pełno. Chmury sennie płyną  pod błękitem. Mglisty baldachim nade mną, a mroczne okna  straszą każdym świtem.  
    • zgubiliśmy sens  tego co wczoraj  było nie tyłko snem    dziś jest utopią  podarowanym obrazem  mieniącego się świata   zdawał się  być smakowitym owcem    niedojrzały  spadał na ziemię    9.2025 andrew  
    • @Annna2 zgadzam się, to nieprawda, choć różnie jest płacz postrzegany...  
    • @Annna2 to prawda od Unduli wszystko się zaczęło trafna uwaga Aniu. @Robert Witold Gorzkowski jak to mówił Starowieyski wszystko już było. Zawsze denerwowało mnie w rozmowach z nim że nie cenił poezji ale trzeba mu wiele wybaczyć bo myśli miał przednie. Co racja to racja jak się weźmie cokolwiek co powstało niedawno czy mówimy o obrazach rzeźbie pisarstwie to zawsze znajdziemy pierwowzór w przeszłości. Na studiach dostawałem amoku od latających zdjęć wystrzeliwanych przez naszego profesora na aulę krzyczał przynieście mi coś czego nie widziałem a śmiecie przynosić na zaliczenia zdjątka z rodzinnych albumów. I to działo się w czasach kiedy robienie zdjęć nie było dostępne od już od ręki. Więc czym staje się dzisiejsza sztuka kopią przeszłości? I tylko nasza wiedza i pamięć fotograficzna wpływa na to jak ją postrzegamy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...