Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dziwka na zimnym blaszanym dachu.


Rekomendowane odpowiedzi

Stali oboje przy oknie. Ona, starsza pani w drucianych okularach i wełnianym sweterku. Siwizna podkreślała jej wiek. On niższy od niej, w spodniach niemiłosiernie podciągniętych na szelkach.
Oboje wyglądali przez otwarte okno. Na dole było widać grupkę ludzi zebranych na chodniku, wokół czarnej plamy.
-Wiedziałam, że to sie tak skończy. TO BYłO DO PRZEWIDZENIA- stanowczym głosem zawyrokowała Pani.
Mężczyzna tylko westchnął i spojrzał niepewnie w jej strone.
-Co za czasy!!!Co za upadek moralności- kontynuowała dalej.
-Widziałeś przecież jak ONA ostatnio się zachowywała ?! Wychodziła z balkonu na daszek i siadała sobie na rogu. Zwłaszcza wieczorem.Zupełny brak odpowiedzialności!!!
-Chyba czekała na niego...no tego od Pani Gordon- mężczyzna odważył sie coś powiedzieć.
-No wiesz co!! Alfredzie!-kobieta spojrzała przez okulary na niego- Też mi coś. A widziałeś jak Ona chodziła? Jak kręciła tyłkiem, kiedy On sie zbliżał do niej?- nie dopuszczała męża do głosu.
-Znam Ja takie jak O N A - spurpurowiała na twarzy -zero moralności. Aby tylko dorwać samca.Fuuj!!!
-Kochanie, to w końcu tylko...-wtrącił sie mężczyzna.
-Alfredzie!!! Jak możesz?. Dziwka to dziwka!!- wykrzyczała, aż okulary zsuneły sie jej na nos-Tak, nie bójmy sie tego powiedzieć - zakończyła wyrażnie zmęczona.
Teraz On zrobił sie czerwony na twarzy. Odwrócił sie od niej i skierował kroki w strone kuchni.
-A ja ją lubiłem - powiedział tak cicho, że nikt by tego nie usłyszał.
Z balkonu obok wychyliła się okrągła twarz w średnim wieku.
-Pani Evans, widziała Pani co sie stało? - spytała kobieta wychylająca sie przez balkon
Kobieta nie drgnęła. Patrzyła cały czas przez okno.
-Ta kotka od Pani Roberts, spadła z dachu. Kto to widział?! Żeby kot spadł z dachu? Co za czasy, dajcie spokój.- Pokiwała głową i schowała się.
- Też mi coś - starsza Pani wzruszyła ramionami - dziwka to dziwka - Zamkneła okno i poszła za
mężem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Broń Boże!!!,wcale tak nie uważam.Ale jeżeli "najmłodsze pokolenie",nie zna Bukowskiego,Hłaski...Wojaczka{tak,tak}.Albo nie rozumie tytułu "Autobus zwany niepożądaniem",no to co.No to nie znaczy, że są idiotami, tylko mają idoli swoich czasów i tyle.I czasem takie wyjaśnienie kieruje kogoś do tematu.To tyle.Intencje miałem czyste.Pa,pa! p.s. chodziło o "Tramwaj zwany pożądaniem" Tenne....heh!he! żartuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizowanie komentarzy tak działa, że człowiek potem zastanawia sie czy ta kropka może oznaczać...śmierć bohatera.heh!he! Szelki po prostu zawsze kojarzyły mi się z drobnomieszczaństwem.Jeżeli widziałem faceta w podciągniętych spodniach na szelkach to wiedziałem, że stracił już wolność.Smierć szelkom!!!!!!!!!!!!Do wieczorka.Pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...