Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miłością zniewolony, patrzy nienasycenie.

Piękna i moja, lecz czemu daleka?
Kruczoczarne włosy falujące
spod nich takie oczy błyskają,
głębokie, rozbawione, lśniące.
Dumne. Swoją wartość znają.
Nosek figlarny, usta pełne, zmysłowe,
pod nimi dołeczek zalotny.
Liczko - z jednej strony
ukazuje uszko fantazyjne uplecione.
Głowa ślicznie osadzona,
łabędzią szyją na ramionach białych
rozkoszny biust i wiotkie ramiona,
całość – kształtna, wdzięczna.
Czego bym nie zrobił dla niej!
Dziękuję Ci Boże, że mi ją dałeś.


Złapała wzrok.

Jaki on nudny!
Zakochany mężczyzna wygląda jak dupek.
Jest sztywny! I niewiadomo!
Czy chory czy smutny!
Najważniejsze.. że forsiasty.
I nad tym warto popracować.
Uzależnię go od siebie,
potem zostawię na małym głodzie,
niech wzdycha i wie, że obcowanie
z kobietą jak ja piękną, niełatwo przychodzi.
Dobrze że Michał i Stasiu w odwodzie!
- Ach! Zobacz, zobacz kochanie!
Dobrze mi w tej skórze?
O! Jaka szkoda że kupić jej sobie nie mogę!.
Taka droga!

Opublikowano

witaj! Chyba błąd wkradł się w pierwszy wers, gdyż zgoła całość dotyczy autora a ów wspomniany wiersz wskazuję osobę drugą. Ostatnia strofa nie bardzo uszyta do pierwszej. Myśl piękna i chyba powszechnie znana. Wcześniej również poruszałaem ten temat. Kwitując, nie trujmy się pięknymi zbytkami, nawet jesli one kłują nie tylko oczy. Romantyczność wymaga czegoś większego.
Pozdrawiam

Opublikowano

humoreska wyzwala śmiech po 2-3 wersach, a tu portret a'la Rodziewiczowa - więc znudzony czytelnik jak przebrnie ten opis, a potem pokona truizmy kolejnej strofy, sczeźnie po drodze ale nie z powodu śmiechu, raczej z powodu ponownego odkrycia Ameryki; autor nie przypuszcza pewnie, że czytelnicy już dawno doszli do podobnych wniosków;
J.S.

Opublikowano

Dzięki Jacku.
Czy byłbyś tak dobry i spróbował napisać definicję współczesnego wiersza?

Czytelnicy zaś, nawet jeżeli doszli do podobnych co w wierszu wniosków to jeszcze nieraz dadzą sie nabrać!
One są sprytniejsze!
Ja, jak na razie, dałem sie nabrać już (dopiero) dwa razy.
I za każdym razem kosztowało mnie to furę pieniędzy.
Ty pewnie unikniesz tego. Wszak Ameryka już dawno odkryta.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Postanowiłem wziąć do serca Twoje rady i poprawiłem.     Bez końca chrabąszcz umajony   W maju kanonem jest malutki chrabąszcz, majem przeszyty, na wskroś umajony powtórnie – rok w rok pełne drzew korony – jabłoni, wiśni, kasztanowców i grusz…   Twój maj jest kłamstwem i kłamstwem maj ludzi, bo maj kręci się wraz z lotem chrabąszcza, on wokół maja kręci się bez końca – gdy z ziemi wstanie, ze snu się wybudzi.   Gdy nam z oczu maj i chrabąszcz znikają, to jakby nigdy ich tutaj nie było. Tylko nam w sercach gros wspomnień zostaje   o rzeczach, które się nie wydarzyły. Cieniem roku pór przykrywa je Gaja i gdzieś na swój czas czekają pomału.  
    • @Rafael Marius W Boga też bo wynika z sensu. Bez sensu Bóg szybko ginie w człowieku.
    • @Dagna   Również dziękuję za rozmowę, jak widzę: nie jestem tutaj potrzebny - więcej nie będę przeszkadzał, a na pożegnanie:     Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński Panie Łukaszu, dziękuję za zaangażowanie w obronę swojego stanowiska w imię czystości reguł, ale tutaj bliższy jest mi pogląd Alicji; tak, rymy celowo nie miały być jednorodne, nie czuję się jednak specjalistką, aby wchodzić w zniuansowane dysputy na ten temat. Pozdrawiam i również uważam, że odpytywanie personalne o rodzaj wykształcenia wykracza poza obręb dyskursu na temat wiersza, dyskursu, za który jestem Państwu/ Czytelnikom bardzo wdzięczna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      … co do imienia, nawet jeśli Dagny, Dagrun i Dagmar należą do tej samej rodziny imion skandynawskich ze wspólną podstawą słowotwórczą „Dag”( dzień), natomiast  to Dragomirowi, czy Dragomirze - bliżej do naszego Krzesimira, czy niemieckiego Friedricha, bo pochodzi ono ze zbitki słów drogi  i mir - ( czyli „pokój” o czym Pan z pewnością doskonale wie), a Skandynawowie, choć chrystianizowani później od nas,  m. in. dzięki córce B. Chrobrego - Świętosławie ( o której tak pięknie pisała p. Cherezińska) a którą sobie przemianowali na Sigridę Storradę ( hardą), też zasługują na werbalny szacunek.    pozdrawiam :)         @violetta :))) gdzie przyjaźń Violu, a to wierszyk o niej- tam i kufel nie zawadzi :)), pozdrawiam serdecznie.
    • @Alicja_Wysocka   Nie, proszę pani, proszę nie być osobą ogólnikową, proszę podawać konkrety - proszę podać tożsamość dobrych nauczycieli - poetów! Jest pani bardzo niepoważna! Gdyby pani myślała samodzielnie, to: nie ulegałaby pani plotkom - nie jestem osobą konfliktową, wręcz przeciwnie: jestem miły, towarzyski, merytoryczny i nie lubię takich ludzi jak pani, którzy patrzą na innych z góry i paluszkiem wskazują - co wolno, a czego nie wolno! To jest dyktat! Proszę używać merytorycznych argumentów!   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...