Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w pewnym wieku ludzi
nie stać na ludzkie uczucia-
jak parę lat wcześniej

w pewnym wieku
nie było ich stać na lekkie
wygięcie ust ku górze

w wieku obecnym-niby bardziej
dojrzałym dorośli już do uśmiechu
za to dziecinnieją zapatrzeni w lustro

Opublikowano

w pewnym wieku ludzi
nie stać na ludzkie uczucia-
ja jeszcze parę lat wcześniej - ludzie nie przestają byc ludźmi, zatem nie moga przestac tracic "ludzkich uczuc"

w pewnym wieku
nie było ich stać na lekkie - albo "nie stac ich"
wygięcie ust ku górze

w wieku obecnym-niby bardziej
dojrzałym dorośli już do uśmiechu
za to dziecinnieją zapatrzeni w lustro - hm...

nie jest to takie złe - faktycznie, z ta pierwszą strofą wypadało coś by zrobic...
Pozdrawiam.

Opublikowano

w pewnym wieku ludzi
nie stać na ludzkie uczucia-
ja jeszcze parę lat wcześniej - "jak" miast "ja", chyba? poza tym postawiłbym na minimalizm, wiesz, wywaliłbym niebezpieczne słowo "jeszcze", bo wnosi mało treści, bez niego prawie nie widać różnicy;)

w pewnym wieku
nie było ich stać na lekkie - po co czas przeszły? "nie stać ich na lekkie" starczy.
wygięcie ust ku górze - coś nie teges, jak to mówią. To "wygięcie" mi jakoś nie leży, brzmi raczej nie tak jakie było początkowe założenie. Rozumiem o co chodzi, ale te słowa nie oddają tego, co trzeba. Takie mam wrażenie.

w wieku obecnym
-niby bardziej dojrzałym
dorośli już do uśmiechu
za to dziecinnieją
zapatrzeni w lustro - tutaj pozwoliłem swobie na lekką modyfikację (nie ma interpunkcji i traci na przejrzystości).

powyższe marudzenie przedstawia jedynie moje odczucia, niekoniecznie muszę mieć rację, podkreślam od razu, aby uniknąc nieporozumień. wiersz nie jest specjalnie nowatorski, poruszasz kwestię przemijania, straconych szans, czyli temat na którym połamano wiele słów. Ewo, czytało się lepsze wiersze w Twoim wykonianiu. odbieram to jako swojego rodzaju oddech pomiędzy kolejnymi spazmatycznymi chwilami, jako próbę pogodzenia się ze światem itd. każdy to przechodzi. średnio.

powodzenia

Opublikowano

Szczerze mówiąc nie rozumiem tego wątpliwego zabiegu w tytule - to tylko dla ozdoby, czy ma jakiś zamierzony cel? Jeśli chodzi tylko o walory estetyczne, to jestem na nie wobec tego typu urozmaiceń. Tytuł sam w sobie wystarcza.
Pzdr.

Opublikowano

ja tam bym tych ludzi z pierwszego akos zredukowal
za duzo ich wg mnie

w pewnym wieku
ludzi nie stać na uczucia-
jak jeszcze parę lat wcześniej (jesli tam jest "jak" ktore mi bardziej pasuje)

w pewnym wieku
nie stać ich na lekkie (czyli tak ak przedmowcy proponowali)
wygięcie ust ku górze

koncowka mi sie podoba
ale ja sie i tak nie znam:D

powodzenia:D
pzdr.

Opublikowano

dziekuje sedrecznie za komentarze!!!

*le mal-chciałam do warsztatu, ale tam zwykle jest małe zainteresowanie, zwyczajnie necierpliwa jestem:)

*Michale-ludzkie uczucia, bo zwierzęta też czują, a tu chciałam to podkreślić, że jednak to, co ludzie do ludzi powinni czuć, często zanika.
skąd czas przeszły- bo nie tylko chodzi mi o dojrzewanie człowieka, ale o to, że jakiś czas temu (pokolenie moich dziadków) ludzie byli dla siebie o wiele milsi, potem "zrobiło się z tym coś"
dzięki za pomoc?:)

*Jay- oczywiście literówka, "jeszcze" pasowało mi bardziej wizualnie, wers był dłuższy, ale skoro zbędne, to oki:)
"lekkie wygięcie ust ku górze"-to defiicja ks. Twardowskiego. ładniejsza pd banalnego słowa "uśmiech", ale spróbuję, może wymyślę coś własnego, co bardziej będzie tu pasowało. wiem, że nie nowatorko, chciałam tak ajkoś...po swojemu:)a że nie porywające-tego się spodziewałam, zresztą to taki trochę staruszek, stąd późniejsze pewnie czytywałeś lepsze:)

*Anno Mario, miał yć wielokropek, ale mi to bardziej pasowało. obiecuję się poprawić:)

*Chaim, dzięki za wgląd, czy się znasz, czy nie, co za różnica, ważne, że wyrażasz swoją własną opinię:)

dziękuję wszystkim bardzo za poświęcenie czasu i postanawiam się poprawić-nie zadręczać Was więcej takimi gniotami:)

pozdrawiam serdecznie!!!
ER

Opublikowano

le malko, pewnie zacznę:) obiecuję się poprawić!!!

Mikołaju, dzięki za odwiedzinki, hihi strasznie lubię to imię:)zapraszam jeszcze kiedyśtam!!

Arku, miło mi, że chociaż przyjmnie, szkoda, że nie znalazłeś. może następnym razem znajdziesz!

pozdrawiam serdecznie!!!
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...