Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Milosc nieopierzonych


Rekomendowane odpowiedzi

Kaczorki malutkie dwa
Zapałały miłością wielką
Do gąski, która piórka gubiła
Choć powabna jeszcze była.

Gąska do miłości skora
Problem miała wielki
Nie wiedziała bidulka,
Który nosi szelki.

Gąska dni sto czekała
Wreszcie stop powiedziała.
Spotkała na swej drodze
Gajorka strudzonego srodze.

Kaczorki gąsce serce łamały
Miłość swa ciągle wyznawały.
Podpisały nawet pakt miłosny,
Który działał do wiosny.

Gąska gajorka pokochała
Bo mówił innym głosem.
Kocham Cię gąsko mila
Wymoszczę Ci gniazdo kłosem.

Kaczorki dalej bój toczyły
Skłóciły nieopierzone miasto.
Względy u gąski straciły
Została im miłość własna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz przeczytałem bardzo dokładnie.Uważam, że napisany jest swietnie.Autor (autorka) z taktownym humorem przeniósł(a) to co się dzieje na naszej scenie politycznej do ptasiego miasteczka.To nie jest wiersz dla dzieci.Moim zdaniem nadaje się na konkurs forum.Nic bym nie zmieniał w treści.Jedyna prośba do autora(ki) - proszę napisać wiersz jeszcze raz używając polskich znaków - to jest moja jedyna uwaga.
Gratuluję.
Jestem na tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie wszystkim komentującym za uwagi.Szczególnie dziękuję Tobie Espeno i ozzy_brokrer.Ozzy_broker masz swietny kontakt z poezją,właściwie odczytaleś mój wiersz.Bardzo przepraszam za niedociągnięcia-brak polskich znaków.Już zmieniłam.Wszystkich pozdrawiam i życzę dużo sukcesow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...