Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Co robisz?
tego sam nie wiem
takie to tajemnicze
znam tylko wyraz
na określenie tej (bez-)czynności.

Piję.
rano
wieczorem
sam, z kolegami,
na ławce, pod drzewem
w samochodzie...

Dlaczego pijesz?
bo tak mi się podoba
nie twój p******** interes
ej, nie masz szluga?
ej, no weź się odczep!
no dobra, k****, piję by...

By zapomnieć.
by zatopić się w morzu
rozkoszy, zapomnienia
zapomnienia nazw, kierunków,
własnego nazwiska i imienia,
prawej i lewej nogi.

O czym?
O zdrowym rozsądku
o rodzinie, o pracy,
o ludziach których znałem.
Pamiętam tylko o tych z którymi piję.
Ciebie pewnie nie zapamiętam.

O tym, że się wstydzę.
Rodziny, pracy, miasta,
ławki, drzewa,
pustego portfela.
Tak mi łatwiej żyć.

Czego się wstydzisz?
Tego, że nie mam pracy
lub samochodu, mieszkania,
złotówki na chleb.
Sam siebie również.

Że piję.
Tego się wstydzę
i dlatego piję.
I dobrze mi z tym
Tak będę żył dalej.

Ej, to ty masz tego szluga?
...

Inspiracja - "Mały Książe" Antoine de Saint Exupery.
Opublikowano

te *** świadczą o tym, że autor raczej nie używa takich słow na codzień , pewnie i dobrze, a może i nie (nie ważne:)

odkrywcze nie jest, jedyne, co mi się tu podoba to ta zabawa z "Małym Księciem". właśnie na tym polega trudność, żeby napisać odkrywczo:)

mam wrażenie, że autor ma mało styczności z alkoholikami.
tacy ludzie nie wstydzą się rodziny-to rodzina wstydzi się ich.

i gdzie treśc? tekst ma pokazywać mechanizm uzależnienia? czy zachowanie alkoholika? czy go ośmieszać? czy pokazywać, jakim zagrożeniem jest ta choroba? to jest poważne. a o poważnym po półdziecięcemu sie nie da.

pozdrawiam serdecznie
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.         (Jaką ma  o w a       minę zawziętą...       Nie, ja nie jestem       pani pacjentką)        
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma ten wiersz . nie na niego  prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my.  Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy;   i wychodzi, że :   podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji.   po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
    • @violetta, Ja chyba pierwszy raz widzę trzy zwrotki u Ciebie. Faktycznie, jak Kozucha Kłamczucha (taka bajeczka)  co skarżyła się, że Zazulka jej nic do jedzenia nie dała.  I mówi: - Jak biegłam przez mosteczek chwyciłam jeden listeczek - jak biegłam przez grobelkę chwyciłam wody kropelkę.   A boczki miała mocno wypukłe od jedzenia, kłamczuszka jedna.    A gdzie zdjęcie? Nasturcje są ogniste, ładnie odbijają się w oczach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...