Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ja płonący


Rekomendowane odpowiedzi

Być tam gdzie piętrowy autobus jest codziennością
Witać pierwszy wschód słońca głaszcząc bonsai

Stać się myślą zapominając o ciele
Słyszeć prawdziwy rdzenny dźwięk wydrążonego drzewa

Przemierzać złocistą zieleń mijając zebry wcale nie uliczne
To znowu topić stopy w piaskach Wybrzeża Słońca

Poznawać codzienność której szarość jest obca
Spać w pokoju gdzie fiolet jest kryształem

Nurzać się w tęczy droższej niż złoto
By spocząć wreszcie krainie Walonów

Patrzę tam gdzie tylko myśl widzieć może
Bo wreszcie sięgam dalej niż mogą moje ramiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz moge powiedziec.Wyrazenie tytulem jak bardzo pozadam tego o czym napisalem bedzie odpowiednie. Moze na przyszlosc powinienem stoswac tytuly blizsze tresci, bardziej doslowne.
Dziekuje za komentarz widac ze przynamniej Pan dokladniej niz inni sledzi to co dzieje sie na forum.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...