Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nektarowe, soczyste filiżanki
Dotykam ich brzegu ustami
Pieszcząc palcami uszko porysowałam porcelanę
Podano mi kawę
Otulona zapachem-zemdlałam
Jak słodko upadłam
Kuszące pączki poprawiły lukier-w oczekiwaniu zastygły
A ja po prostu nie wstanę

Do boju ruszyły wuzetki-lekko acz dumnie wstawione
Nie dały rady-krem rozpuszczony

Ponczowe jak zwykle jest wesolutkie
Nic więcej nie zrobi

Widelczyki tańczą foxtrot`a
łyżeczki wolałyby tango
spodek dziwnie wtulony w blat-udaje że nie ma humoru
a jednak co chwilę zastuka

tymczasem
otwieram oczy i nadsłuchuję...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie, do przedszkola ;)
dyg
b
Widelczyki tańczą foxtrot`a
łyżeczki wolałyby tango
spodek dziwnie wtulony w blat-udaje że nie ma humoru
a jednak co chwilę zastuka

... i zaczyna się seansik spirytystyczny: ciemno widzę, ciemno!
Opublikowano

widzę że nikt nie odczytał wiersza w sposób poważny...ale nie przeszkadzami to bo wiersz jest lekki...i banalny - ale dokładnie takie wrażenie miała na myśli...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • mam na imię krystyna  na razie   idź śnij    kupiłam ocet jabkowy  sos sojowy tamari  oliwę pięć kilo ziemniaków  i panko   zapanieruję cię    jak przyjdzie zima  będziesz jak znalazł    (27.06.25)  
    • @Dagna No to będzie dalsze zaskoczenie, jakie odkryje przed nami dużo więcej. Dużo więcej z nieodkrytego:   'Signum residet in vitio.' - Ślad trwa w zakłóceniu 'Scriptum vibrat.' - Tekst drży.   Pozdrawiam i dziękuję
    • @Alicja_Wysocka   Wasi przodkowie mieli liscie, w końcu, czy przy końcu. Ubrania dostsli od saszego boga, który litościwie, ale za to sam (ciekawe czy igłą z uchem wielbłądzim) uszył im ze skóry jakiegoś nieszczęsnego zwierza. Pewnie przed porą ziąbu ich pogonił z Edenu. A co do tęsknie, to tu pudło. Nie napisał ireneo - tęsknię, aby znów gołym ganiać ( nie latać!) w deszczowy nów... etc. Teraz tęsknie za czytelnikami z pomyślunkiem. Od erystyki uciekam, jako, że nie jest godna pióra człowieka ( na wszelki wypadek uprzedzająco  nie o kaczym piórzeby  i wiem, że ustrój czlowieka piór nie ma.  A co do "pewnie" to doczytałem i tu wykazałem to, czego innym życzę. Miłego poranka też:) Bez punktu i paska za to:(   @iwonaroma "Puenta w punkt " Znaczy się w prawdę trafilem, a ty, czytelniczko miła, w tekście to odkryłaś, Gratki:) - taką właśnie puentę miałem w ilorazie. Miłych, kolorowych snów i takiego też świtania

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Starzec   Zmuszani przez pasożytów w celach samoobronnych - tak każe instynkt samozachowawczy - przetrwania i samodzielna egzystencja - wolnościowy personalizm jednostkowy.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz JasińskiNa logikę, nie warto, ale wszyscy walczymy ( poza wyjątkami). Dziękuję i pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...