Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czym jest dziś miłość?
Bo piękne to słowo,
lecz co człowiek myśli
gdy wypowiada zmysłowo
że kocha prawdziwie,
że kocha nad życie,
że kocha otwarcie,
nie kocha skrycie,
nie kocha fałszywie,
nie miłością niewierną,
gdy ofiaruje Siebie
i swoją codzienność.

Opublikowano

to jest bardzo delikatny koment i niech tak zostanie.
radzę najpierw zorientowac się w sytuacji, poczytac trochę poezji, zanim nastąpi decyzja debiutu, a co za tym idzie- konfrontacji z nie zawsze przyjemnym odbiorcą.
bo ten wiersz wartości artystycznych w sobie raczej nie zawiera.
Pozdrawiam.

Opublikowano

po 1 nie zamierzam debiutowac :]

po 2 nie mam najmniejszego zamiaru podpozadkowywac swojego stylu zadnym zasada :] bo "poezją nie rządzą żadne prawa"

p.s.

wiersz ktore pisze to poprostu mysli ktore przelewam na papier a że sie rymuja to juz nie moja wina :]


a i btw. co jest w tym wierszy konkretniej nie tak? moze akurat poslucham czyjejs rady i bede pisal lepiej:]

pozdrawiam

Opublikowano

mary :] Siebie jest z duzej bo myslalem ze tak jest poprawnie :P mam 2 z polskiego wiec troszke wyrozumialosci ;) hyhy :P

p.s.

wedlug mnie niema NICZEGO czego nie wolno w wierszach pisac... pisze się to co sie chce, niema czegos takiego jak tabu... chyba ze jednak sie myle :>? tak jak juz wczesniej pisalem poczekajcie do jutra a pokaze cos z calkiem odmiennej kategorii :]

pzdr

Opublikowano

http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=34314

odsyłam do tego może coś da do zrozumienia bo jak napisali powyżej wiersz nie ma rzadnych wartości artystycznych, zero formy nie wspominając już o treści

pozdrawiam

Opublikowano

tragedia :/
aż się nie chce pisać co jest źle
gdyby poezja była tylko przelewaniem myśli na papier to nie miałaby żadnej wartości - te myśli trzeba jeszcze porządnie ubrać w słowa i stworzyć z nich wiesz... a nie poprostu przelać.. :/

Opublikowano

@mary :]

no wagary sie zdazaja i to nie zadko :P a do tego dysortografia :F z dyktanda w zyciu 2 nie dostalem :P

@Apocalypsis :]

wiersz byl wielkim pytaniem, nie mial byc odpowiedzia na to pytanie...

@Tali Maciej :]

co prawda to prawda...

@Julia Zakochana

poezja ma zachwycac, jezeli nie zachwyca... trzeba napisac cos innego co zachwyci...



@ALL

poczekajcie do jutra pokaze cos innego :] pzdr

pozatym super forum, na poezji boo malo kto sie wypowiadal, wogole bylo lipnie :]

p.s
troche krytyki na pewno mi sie przyda :] dziekuje wiec i za nia :D

Opublikowano

mi się zdaje czy tu drugi Noe nam przyszedł?
sorry Darku, jezeli sie mylę, to Cię właśnie obraziłam:)

coś o wierszu: oryginalnych zastrzeżeń nie mam-posłuchaj tego, co Ci inni podpowiedzieli:)
coś o Tobie: poczytaj, poczytaj i jeszcze raz poczytaj, zrozum to, co przeczytałeś a i 2 z polskiego się poprawi. nie obrażaj się za negatywne komentarze, bo tu nie o to chodzi, żeby chwalić, tlyko, żeby się uczyć poezji.
ciekawi mnie jedno: skoro 2 z polaka to skąd u Ciebie zainteresowanie tworzeniem literatury?
nie czepiam się, bo mam 3:D ale ortografię znam i conieco z polskiego wiem, a że polonistce to nie wystarcza to nie moja wina..

pozdrawiam serdecznie!
ER

Opublikowano

@Ewciu

zainteresowanie :D? hmmm tak jak wczesniej napisalem poprostu przelewam mysli na "papier",
2 za dysortografie na ktora nie przedstawilem w szkole papierow bo za bardzo by mi w zyciu przeszkadzala :] tym bardziej ze mam zamiar isc na filologie angielska :D z ang 5 :] probna matorka ponad 90% :] a i nie obrazam sie :) wyrazam swoja opinie a to roznica :) i to duza :]

@ALL
thx za komentarze :*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Świetny przyklad na to ze jak jak ktos (najwyrazniej) kocha, to nie myśli za wiele:). gratuluje tego odurzenia.


myśleć myśle a że nie każdemu się podoba co i jak pisze nie moja wina :D

hyhy pzdr :D

btw. kocham walke na slowa :d aaa i nie pisze sie niedziwiedzia :P tylko niedźwiedzia :D
Opublikowano

No ja tez lubie bitwy, ale tutaj chyba takiej nie zaznam.

1. juz wyjasnilem: tym samym co wczoraj. to sie raczej nie zmienia, a przynajmniej ty nie wykazales zadnych ze zmian, zatem jestem zmuszony uznac, ze dookreslenie czasu jest calkiem zbyteczne.

2. masz takie prawko, tak samo jak ja mam prawo uważać, że pisanie w wierszu, iż jakieś słowo jest piekne stanowi archetypowy przykład przegadania. moglbyś jeszcze w puencie wyjasnic czytelnikowi, ze ten wiersz rowniez jest pieknu. swietny pomysl. moze sprobujesz?

3. no:) calosc 2 linijek. ale tylko polowe 4 i 1/3 szesciu. rewelacja

4. wiem co znaczy zmyslowo. nie wiem tylko jak mozna mowic niezmyslowo. kazde mowienie odnosi sie do zmyslu sluchu.

5. sluszne spostrzezenie. to moje zdanie. nie lecha walesy, ani mojego psa, ani chrystusa. przyznam się również, że to nieodosobniony przypadek, kiedy wypowiadam właśnie swoje zdanie. Jeśli wypowiem czyjeś, zostaniesz o tym uprzedzony cudzyslowiem (wiesz, takie dwa przecineczki umiejscowione wyżej niz zwykle, otwierają i zamykające cytaty).

6. wlasnie sie obawialem, ze sie nie kryjesz. czyli powtarzasz to samo przez dwa wersy jedno po drugim? taki refren semantyczny?

7. rozumiem ze ktos moze miec inne zdanie od mojego. nie wiem tylko czemu mi o tym przypominasz. a moze sobie?

8. obawiam się ze az nazbyt rozumiem koncowke. caly moj czas? ten spedzony w wychodku rowniez? niedzwiedzia przysluga

9. nie kazdemu? chyba raczej malo komu, albo jeszcze lepiej: ekskluzywnie Tobie. jesli nie Twoja wina, to może masz jakiś pomysł na kozła ofiarnego?

a! i nie przyszlo ci do glowy ze to moze byla literowka?

Opublikowano

4. :F ty jednak dziwny jestes... czlowiek mowi do 2 czlowieka zmyslowo z np. romantycznych momentach... sciszony glos, pelen uczucia... jezeli nie rozumiesz teh jednej linijki to juz nie moje wina, caly wiersz moze Ci sie nie podobac, ale czesci nie rozumiesz...

5. Niesamowite... wiesz nie wiedzialem...

7. no raczje nie do konca rozumiesz, a moze nie mozesz sie z tym pogodzic?

8. nadinterpretacja z Twojej strony... ale swoja droga potrafisz zrobic z kwiatka oset...

9. "Nie poecie oceniać poete, a zwykłemu szaremu człowiekowi" za poete to ja sie nie uważam ale czepiasz sie troche :]


p.s. przyszlo ale chcialem sie posmiac :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ...bez odwołań do klasyków – z tego miejsca oświadczam: pragnąłbym cię tak samo, gdybym był Seneką, Ezopem, miał wygląd potwora Frankensteina, czy samego Quasimodo! chciałbym, by rosnąca mi na twarzy broda Arystotelesa lśniła od twojej intymnej wilgoci, palce, którymi napisałem wszystkie starożytne teksty, baśnie braci Grimm, Pochwałę głupoty i powieści detektywistyczne, zanurzały się w twoje zagłębienia. niech moim, wnikającym w twoje piękno językiem mówią Attyla, Scypion Afrykański Młodszy i Ptolemeusz, w czujących woń twojej skóry nozdrzach klują się Tomasze z Akwinu, Markowie Aureliuszowie, a nawet sam Bernard Gui! chcę cię pieścić będąc Kantem i Wolterem, Tacytem i Magellanem, przytulać się po konfucjańsku (jakkolwiek miałoby to być). tylko ty się nie zmieniaj, nie odchodź w przeszłość. wiem! skaż mnie na dożywocie! przy sobie. nie będę czekać na wzruszenie procesu. myślowego. na zmianę decyzji. zabierz mnie stąd. na ile się da. chcę zwariować. prosto w ciebie.  
    • @ViennaP Dziękuję serdecznie i... odwagi! Nie gryzę. 
    • To miał być krotki list Lecz kto teraz listy pisze ? Dziś już nawet sny  Nie trafiają do mych skrytek   Jestem znów tylko tłem  Wypełnieniem na obrazie W ramach obcych szczęść  Stoję skromnie na regale   Jak mam uwierzyć że  Ktoś wyciągnie ku mnie dłonie  By rozgonić mgłę  Ze skroplonych zimnych wspomnień    Ref.   Przecież nie może być tak Że tylko ten jest świat  Przypadek szczęść kilku Zbiór marzeń bez szans   Bo przecież musi gdzieś być  Takie miejsce gdzie nikt Nie nosi pazurów  Nie szczerzą się kły   
    • w cieniu życie wyśnione jak sen którego nie było sterta nieprzyzwoitych myśli w których i tak nie utonę tak jak nie spadnę ze szczytu mojego ja  w nicość choroba to nie wojna raczej poligon tak dla zabawy  życie jak Ether niby coś wypełnia  a samotność to i tak pustka  w tęsknocie  a co jeśli śnię ten sam koszmar jak wymiana pingpongowa w życiu nie wszystko jest możliwe  ale kto wie może po śmierci Paddington będzie żywy w Londynie  zamalować wewnętrzny głos tak czarną farbą bym zaświecił czarnym światłem pokory przed snem kolejna noc i znowu dzień oby w łóżku  szmer życia zachichotał ze mnie  dając przed oczy fachowców tfu autorytety nawet  którzy nie znają odpowiedzi na te pytania  które samego mnie trapią w punkt  czy cień błyśnie świadomością własnej przestrzeni  i wróci na kartkę a słowo będzie  znowu tylko punktem  na koniec i tak zostanie tylko  Bóg?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ale, że tak do szpiku kości? i ślad nie pozostanie?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...