Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wlałbym sobie trochę nieba,
(bo mi dzisiaj go potrzeba)
gdybym misę miał głęboką,
wyobrażnie dośc szeroką,
gdybym sięgał po sklepienie,
gdyby mi chwytały cienie,
horyzontu krawędz czystą,
chmurę lotną, posuwistą,
co się pławi w górnym morzu,
jak ta ważka w szczerym zborzu,
gdyby przynosiły cienie,
niebo na palca skinienie.
wlalbym sobie wtedy nieba,
co mi teraz go potrzeba,
bo zła zima wiosne kradnie,
niech mi zima wręce wpadnie,
już ja zimie bym pokazał!
zmiażdżyl bym ja tego płaza!

Opublikowano

cha chrobotku, masz ją i rób co chcesz
obij kijem zrób z niej bałwana
masz okazję póki jest!
zacznij jutro z rana
bo sobota wolny dzień
zrób z tej zimy błotną maź
marny cień!
by juz nie chowała baź
niech te kotki juz na wierzbę wejdą!

Opublikowano

tak ja zrobie
niech sie zima dowie!
niech otrzeżwieje!
niech się z nas nie śmieje!
śniegiem się zasłania,
zmarzla już od stania
daje nam popalić,
chce na glowe zwalić!
jak ja kijek chwyce
to ja już ją rozliczę,
z wszystkich mrozów i zawiei,
nie tracę na wiosnę nadziei!

Opublikowano

nie trać nadziei Mikołaju
bo wiosną jest jak w raju
zima przeminie i wtedy wiosna
wyskoczy z gałązek radosna
wyskoczy zielenią traw
ta wiosna warta jest braw
więc biję najmocniej jak mogę
czekając na tę drogę
istotę, co wiosną zwana
oszczędzi mi me kolana
bo ileż można się modlić
by zimy się pozbyć ;)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...