Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

antidotum na samobójstwo


Rekomendowane odpowiedzi

nie nie ja wiem że to trochę brzmi jakbym miał kogoś dosyć ale nie to było moim celem,może krótko wyjaśnię-dość mam już szczęką t... itd odnośi się do samobójczej myśli która jak mi się wydaje (bo osobiście nie byłem w takiej sytuacji) jest czymś w rodzaju ''choroby''przemawiającej do nas w naszej głowie dlatego zwracam się do niej jakbym zwracał się do kogoś-zlasowanego m... itd odnosi się jakby do ''rdzenia''tej myśli, dlatego móżdżek który w dodatku ma różne pomysly na śmierć (wieszać się ,otruć itd)a pózniej to już chyba jaśniejsze to znaczy myśl samobójcza (udręka)nie bedzie mogła nic wskórać jesli będę miał silną wolę do tego aby się pozbierać i żyć dalej no i ateistyczna udręka -po prostu człowiek targnący sie na swoje życie lub o tym myślący musi być ateistą w przeciwnym wypadku jako człowiek wierzący zdawałby sobię sprawę z tego że samobójstwo jest grzechem śmiertelnym itd.przynajmniej staje się niewierzącym w tym momencie.
dlatego też taki tytuł ''antidotum na samobójstwo''czyli silna wola,chęć do życia jedynym i skutecznym lekiem na myśli samobójcze.

mam nadzieję ,że udało mi się cokolwiek wyjaśnić,zapewniam również,że do buntowników nie należę.

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doskonale pan wie że chodziło mi o alfabet morse'a ,po prostu zle to napisałem a czepia się pan dlatego że jest pan po prostu złośliwy jak zawsze .a dlaczego napisałem morse'em ano dlatego przyjacielu że wszystko może zawieść w życiu każdy rodzaj przekazu lecz nie alfabet
morse'a bo choć prymitywny to doskonały zarazem i niezawodny.nie interesuje mnie lektura
Sartre'a mam własne zdanie na ten temat człowiek wierzący panie kolego ,naprawdę wierzący a nie tylko z nazwy i zarazem zdrowy na umyśle choćby nie wiem jak bardzo byłby załamany
z pewnością z własnej woli nie skazałby się na wieczne potępienie dlatego postawiłem znak równości w cudzysłowiu oczywiście między myślą samobójczą a brakiem wiary.mam do pana prośbę jeśli nie podoba się panu to co piszę to niech pan nie czyta a jeśli się pan już zdecydował przeczytać to niech pan to robi ze zrozumieniem i wtedy po przez ewentualną krytykę postara się coś wnieść bo jak narazie po prostu za każdym razem się pan powtarza i nie chodzi tu tylko o moją osobę.po za tym zrozumiałby pan również to że ateizm nie jest żadnym progiem jak pan sobie ubzdurał(nie wiem na jakiej podstawie pan zresztą tak stwirdził czytając ten utwór)tylko wynikiem samobójczych myśli czy też czynu samobójczego(oczywiście wynikiem wówczas gdy się do tej pory uważało za człowieka wierzącego) w przeciwnym wypadku słowa ,,myślą mową ,uczynkiem i zaniedbaniem'' nie miałyby najmniejszego sensu,przepraszam mają dla ateistów,chyba że sądzi pan że człowiek głęboko wierzący jest w stanie poświęcić całe swoje pośmiertne życie tylko dlatego że na ziemskim padole mu się nie powiodło.

już kiedyś panu napisałem nie każdy może być takim geniuszem jak pan!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...