Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żeglarz


Rekomendowane odpowiedzi

Barwny śpiech ptaków,
Delikatny wiatr w polu,
Powoli uderza w biały żagiel,
Zaiste bolesne ale ostatnie,
spojrzenie niczym apokalipsa,
daje znaki lecz niezabija,
nagle, nasteje bezimienna cisza,
już czas.

Zaiste czysta i bez skarzeń,
jest ta tkwiąca cisza,
śnieżnobiałe koszule,
do boju tęsknocie !
to ona staje się mym bratem,
teraz to już koniec,
lekka bryza i niebieska tafla,
slodki powiew wiatru we welosach.

Pożegnanie boli,
rozczarowanie dopiero przyjdzie,
z utesknieniem wyleje litery,
czerwone jak me serce,
kóre wylecą w świat,
do celu miłości
tak szepce o tesknocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wprawdzie mogło być gorzej, ale...
zacznę opd tego, że kilka literówek się trafiło (np włosy być powinny, jak sądzę), do tego pominęłaś jeden przecinek (przed ale); z kwestii technicznych - nie powinno być też spacji przed wykrzyknikiem;
"zaiste" - tego lepiej nie używac moim zdaniem, a już tym bardziej nie dwa razy; do tego porówanie: "jak apokalipsa" - mnie osobiście kuje w oczy; oststnia strofa najgorsza - "czerwone jak me serce", "do celu miłości" są okropne; tak samo, jak wczesniej "bezimienna cisza", "do boju tęsknocie", "wiatr we włosach" itd;
brakuje mi także logiki w stwierdzeniu: "wiatr w polu" - bo to przecież o żeglowaniu, czyż nie?

ogólnie całość słaba, temat wytarty, nic ciekawego;

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...