Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

widokówka z mojego miasta


Rekomendowane odpowiedzi

to miasto, to moje miasto
jest takie piękne!


zatęchłe blokowiska
przepchane rynsztoki szczurami
o ludzkich oczach


tramwaj, który zamienił się
w prywatną przestrzeń, przez chwilę,
czyjegoś wyrażenia


czarujący jest labirynt bram zaszczanych,
drzwi hotelowych, niedomkniętych,
ramiączko sukienki oderwane,
plamka krwi,
klips


ciasność korytarzy piwnicznych,
bliskość ciał, ocierających się o siebie,
wonny kwiat lilii
w dłoniach ćpającego dziecka


jak śliczne są te złote główki
w foliowych torebkach !


pod kościołem brzuchaci z tlenionymi,
w uroczystej zadumie, błyszczą
wypolerowanymi policzkami i rękami


to moje miasto...


poezja mostów, wełniane twarze,
wypukłe czoła, przedziałek na
2 centymetry szeroki, błogie kołysanki,
zasypiający w zielonych łodygach
plwocin
piękne są sny pośmiertne !


to miasto, oręże kulminacji,
podniosłe sonaty karetek,
radiowozów,
ortalionowe tuby na zwłoki,
zaludnione prosektoria i kawiarnie,
dziwka bez majtek,
piękne są jej nieletnie piersi !


sekretne podziemia, instynkt wilka,
synaptyczne szczytowanie


białe murowane domki,
różowy wytrysk pelargonii,
za szczelną zasłoną samogwałt


to moje miasto, masowe
orbitowanie



cytrynowe języki słońca, dziecięce
łopatki w osiedlowej piaskownicy,
skrzydła motyla przed lądowaniem,
wzruszenie



czarująca panorama
mojego miasta z wierzchołka iglicy,
poemat toksycznego piękna,
antropologia ofiar własnych
historii...


waniliowe plamy kurcząt,
popiskujących radośnie, przed
zarżnięciem
w koszykach wielkanocnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba za dużo tego naraz, ale nie jestem w formie na głebsze przemyslenia, dodam tylko jeszcze że nie podobało sie pomieszanie takich zwrotów jak "dziwka bez majtek" z "synaptyczne szczytowanie" (i w ogóle co mam rozumieć przez synaptyczne szycztowanie??)
to na gorąco - moze bede pamietal i wróce, ale wyglada jakby jeszcze trza było sporo popracowac
pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszku pociąlem i poprzestawialem - nie chcialem nic zmieniać (tylko jedną "wanilie" wywaliłem :) )
- po prostu zostawilem to co mi sie najbardziej podobało :)
pozdr

***

to moje miasto...


oręże kulminacji,
podniosłe sonaty karetek,
radiowozów,
ortalionowe tuby na zwłoki,
zaludnione prosektoria i kawiarnie,
dziwka bez majtek,
piękne są jej nieletnie piersi !

ciasność korytarzy piwnicznych,
bliskość ciał, ocierających się o siebie,
wonny kwiat lilii
w dłoniach ćpającego dziecka

poezja mostów, wełniane twarze,
wypukłe czoła, przedziałek na
2 centymetry szeroki, błogie kołysanki,
zasypiający w zielonych łodygach
plwocin
piękne są sny pośmiertne !


białe murowane domki,
różowy wytrysk pelargonii,
za szczelną zasłoną samogwałt

pod kościołem brzuchaci z tlenionymi,
w uroczystej zadumie, błyszczą
wypolerowanymi policzkami i rękami

czarująca panorama
zapomniane plamy kurcząt,
popiskujących radośnie, przed
zarżnięciem
antropologia ofiar własnych
historii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...