Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pomiędzy kocimi wąsami
znalazłam komplet szarych
kredek

malowałam nimi ciche mruczenia
- każde oddzielnie
[ lepiej dopieścić na papierze -
połaskotać grafitem pod uszkiem
szaro tworzyć skośne oczy ]

korzystając z okazji
do swoich palców domalowałam
ostre pazurki - bym mogła zawsze
lądować na cztery łapy
[ albo na dwie - w zależności od
okoliczności ]

teraz wieczory mijają mi bardzo
pracowicie - na tuszowaniu blizn
i siniaków

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bo jeżeli to jest o czym myśle - czyli nie tylko o kocie, a o osobie nieszczęśliwej, szukającej w kociej sierści ukojenia (puenta) - to przyznam, że zrobił na mnie potężna wrażenie - zupełnie subiektywne. I o to chodzi !
Opublikowano

Zajrzałam tu, bo tytuł ten to dla mnie zew.
Bardzo ładnie i lekko poprowadzona treść.Jestem wielką
miłośniczką kotów i wszystko co o nich jest dla mnie
piękne,ale pomijając moje zainteresowanie wiersz bardzo
na tak, a zakończenie bardzo wymowne.Pozdrawiam ciepło. EK

Opublikowano

No właśnie... kocie malowanie...wiersz super... ale widac bardzo dokładnie ,że nie tylko o kota chodzi...przecież.."korzystając z okazji do swoich placów domalowalam pazurki..... by lądować na cztery łapy".... jeśli dobrze myślę, to pazurki są po to, by walczyć w życiu o swoje, by pokzać, że też istnieję.... prawda..?...cóż.. upadków było sporo, chyba.. skoro tyle "ran" do wyleczenia..
Czas łagodzi złe chwilki...;)... Kall.. gratuluję pomysłu.. życzę spokojnej nocki, ze schowanymi pazurkami..;)... dobranoc...:)

Opublikowano

witam z rana [no, może nie z całkowitego rana, ten czas tak szybko leci ;)]

espenko : ja niestety malować nie potrafię. ale mam obstawę osób - artystów. i multum ich prac na ścianach. a koty. hm. gdyby nie ta *** alergia, to kochałabym je jeszcze bardziej. :)

m. krzywaku : ano tak wyszło - koty to tylko przykrywka. a prawdziwy sens kryje się za pazurkami. łapkami. i tymi innymi ludzkimi wyobrażeniami ;)

ewo : dziękuję kocio-szaro-kalinowo ;)

nata : no tak. czasem chciałoby się rozwiązywać problemy iście kocimi sposobami. co nie oznacza oczywiście, że one są dobre. wręcz przeciwnie. lepiej nie tępić swoich pazurków - schowane są jeszcze bardziej tajemnicze ;)

dzie wusio : ach. co ja z tobą mam :) wołasz wołasz no i wywołałaś. kota z lasu. bardzo się cieszę, że udało mi się zarobić buziaka ;) ps. od dzisiaj mów do mnie wapno ;p

pozdrawiam wszystkich
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...