Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kraina półmroków


Rekomendowane odpowiedzi

Kraina zmęczonych, wyblakłych poetów,
bez szans na nadzieję, bez szans na telefon.
Kraina półmroków, rozmaitych cieni,
wieczorów samotnych i gorzkich jesieni.

Drzwi skrzypią i kurz pokrywa tu wiersze,
wszystkie bez wyjątku, ostatnie i pierwsze.
Samotne, choć razem, jak poeta blade,
zagrożone śmiercią, mogiłą, rozpadem.

Herbata już zimna, a wódka zwietrzała,
cóż jeszcze dać mogę? Już wszystko dostałaś.
Z krainy zmęczonych, wyblakłych poetów,
wiersz Tobie przesyłam i czekam na telefon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, niezły - na prawdę całkiem dobry; taki melancholijny, rymy nie przeszkadzają, wręcz nadają ciekawej melodii;
cóż mogę podba się;
tylko ostatnia strofa traci rytm, i nieco niebrzmi; treść jest, no wiesz nic specjalnego, ale chyba mimo wszystko klimat tu podnosi ocenę :);
tak czy inaczej na tak;

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad Koper Bo na bicie, kto popędzi Należycie, się uwięzi   Jest coś w tym mini :)   Pozdrawiam miło, M.
    • @Leszczym Przesadzania, i te spory Na rozdania, i pozory   Ciekawe rozmyślania :)   Pozdrawiam miło, M.
    • Czym jesteś?                                              Czy melodią z lat minionych?                                                                                          Która burzy w moim sercu spokój              A każda kolejna noc smakuje tak samo                                                                                                                                                                           
    • Po trosze po Leśmianowsku, jednak mniej straszno

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo to ślicznie humorystyczne
    • Z cyklu: Śpiewnik pielgrzyma     Na sto czterdzieści   Wiosna to wschód To nowy początek   To nowe życie Ale nie wrzątek   Nie poparzysz się Chwilą wyczekiwaną   Jest ciepła, to wszystko Rano masz głowę rozczochraną   To normalne To wręcz się zdarza   Nie musisz z tym Biec do lekarza   To tak po zimie To szok jest termiczny   Na wiosnę wreszcie wyglądasz Na wiosnę jesteś śliczny   To dlatego że jesteś na wschodzie Że oparłeś się kłodzie   Jednej, drugiej, kolejnej Fali stałej, zmiennej   Możesz poczuć że żyjesz Znowu, od nowa i tyjesz   Dusza Twa nabiera tuszy I nie ma już więcej katuszy   Wokół Ciebie są ludzie Śmieją się i dokazują   Prawdę także poznali Na wschodzie się nie przejechali   Wokół Ciebie są ludzie Śmieją się i dokazują   Prawdę także poznali Na wschodzie się nie przejechali              //Marcin z Frysztaka         Piszę opowieści, dialogi i wiersze   Wszystkie moje książki           Za darmo Znajdziesz na stronie:          wilusz.org
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...