Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Popołudnie


Rekomendowane odpowiedzi

Było pięknie, słodko, miło,
Czarno – biało, niezawiło.
Przed południem było schludnie,
Jednak przyszło popołudnie,
I na progu stoi…

Było, jasno, było szczerze,
(w to ostatnie niezbyt wierzę).
Świerszcze w piecu pięknie grały,
Noce pyłem gwiazd sypały
I choć było bardzo miło
Popołudnie się przybździło
I zza węgła zerka…

Było bardzo romantycznie,
Jaśminowo-erotycznie.
Wiatr zaplatał i rozplatał
Za kieckami człowiek latał,
Zdrowo się z kumplami piło…
No i komu to wadziło?
Czemu nie jest już tak cudnie?
Bo przylazło popołudnie
I coś kombinuje…

Pomyślałem, nieprzystoi
Że tak gość na progu stoi
Zaprosiłem je do środka
Niech odpocznie ciut sierotka
No i tak zostało.

Może nie jest zbyt radosne
Może zapomniało wiosnę
Zamiast się zielenią mienić
Chyli głowę ku jesieni
I na kapcie zerka.

Myślę jednak będzie cudnie
Jak zostaniesz popołudnie
Chroniąc mnie przed nocą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...