Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[ wełniany ]


Rekomendowane odpowiedzi

kiedy te chodniki będą moje
powiem coś

wokół wyrazów ubraliście swoją sale
te fotele z narodowych polonezów
jakieś stoisko z rynku na suficie
i pół litra wódki

zrobie coś
pozacieram ich ślady
dotre tam chodnikiem

nie podam mu ręki
tak gniewnie patrzy na mnie z balkonu
ze swojej loży swojego deptaku
oddaj mi moją rękę
spierdalaj

otwórzyłem brame bo powietrze niekompletne
i chmury wydają się bardziej uciekać
niż dawać się złapać

od zachodu przyjdą nowe godziny
od zachodu także zniesie mnie na prawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera popraw te cholerne błędy, nie dziwię się że nikt tego nie komentuje, co Ci mają powiedzieć, skoro literówki rzucają się w oczy na samym początku?

dla mnie wiersza na początku wydał się dziwny, nie odnalazłam w tym nic po pierwszym przeczytaniu, ale kolejne przynosi coś innego, wiele obrazów...w zasadzie dość mocny jest szczególnie :

nie podam mu ręki
tak gniewnie patrzy na mnie z balkonu
ze swojej loży swojego deptaku
oddaj mi moją rękę
spierdalaj


trudno wybierać poszczególne fragmenty...podoba mi się to, że w prostych rzeczach, obserwacja świata jest ujęta w jakiś sposób nowatorsko.

kiedy będą już Twoje, powiedz coś...

pozdr. a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...