Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powracające mysli

Dzień swita- myśli powracają
rozmawiam z ludzmi- myśli powracają
powracają same, nawet niechciane
uporczwie, jak bumerang daleko odrzucany
pracuję przy komputerze- myśli powracają
jem posiłek- myśli powracają
wgryzają się, wiercą umysł
przenikają do końca nasz zmysł
jestem w kościele- myśli powracają
nawet na spacerze- myśli powracają
niepokoją, do rozmyślania zmuszają
przedziwną sytuację wręcz wymuszają
widzę dzieci- myśli bardziej powracają
oglądam telewizję- myśli powracają
nie chcą odejść, w głowie haos powodują
wprost normalnie życie utrudniają
próbuję czytać- myśli powracają
zmierzch zapada- myśli powracają
tak chciałabym już mieć je daleko za sobą
i nie dać panoszyć się innym osobom nad sobą
i nawet, kiedy patrzę w niebo- to myśli powracają
próbuję obserwować gwiazdy- uporczywiej powracają
absurd- bo im więcej myślę i troszczę się w rodzinie
to oni to coraz bardziej bagatelizują, lekceważą i bagatelizują.
Mieszkowice, dnia 30.01.2006 r, godz:7; 15- 7; 40


Środek zimy

Środek zimy już za sobą mamy
cieplejszych promieni słońca doswiadczamy
rano- jeszcze marzeniami sennymi zmęczeni
budząc się- za oknem już jasne niebo obserwujemy
a za chwilę- jakże wesoły śpiew ptaków słyszymy
co sprawia- , że już zupełnie ze snów się wybudzimy
i ochoczo- nowy dzień witając
z przyjemnośćią- poranną kawę zaparzając
układamy sobie plan dnia całego
bo wieczory już coraz krótsze- oby zdążyć dopełnić planu tego
krzątając się- wiele innych spraw załatwiając - niczego nie pomijając
a wieczorem- z dobrze spędzonego dnia zadowoleni - wyśmienity nastrój mamy
bo czas naprawdę ucieka- jakby goniony był
a nam z wiekiem- niestety ubywa werwy i życiowych sił.
Mieszkowice, dnia 07.02.2006 r, godz:17; 35- 17; 55

Powroty

Ponuro, szaro na dworze
słońce jakby o nas zapomniało
choć widzimy ośniezone pola i bezdroża
to dusza nasza uradowana, jakby się coś wspaniałego stało.

Cieszymy się, że żyjemy
że jeszcze tworzymy ten wszechświat
że innym dobro dajemy
i że idziemy zgodnie z nimi przez świat.

Załamani nieraz
popłaczemy gorzkimi łzami
choć inni może to też robią przez nas
ale tak już świat jest urządzony, nie zawsze usłany różami.
Trasa Drotchersen- Mieszkowice, dnia 25.01.2006 r, godz: 16; 00- 16; 15

Prosze o ocenę wierszy i potwierdzenie otrzymania ich,dzięki Waw

Opublikowano

dlaczego tyle wierszy na raz, aż ciężko całość przeczytać

już sam początek "powracających myśli" nuży, po co te wszystkie powtórzenia, pierwszy tekst trąci wyliczanką i do niczego konkretnego nie prowadzi

co do formy, to brak konsekwencji w rymowaniu, rymy gramatyczne czyli powiewa częstochową a to bardzo źle

zmusiłem się aby całość przeczytać i żałuję

poczekam na następne, tym razem zdecydowanie na nie

p.s wklejaj pojedyńczo, bo tak to nikomu nie bedzie się chciało nawet czytać, nie mówiąc już o komentowaniu

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...