Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

już dawno zgubiła
drogę i klucz do domu
niejedna w lesie przeraża

dawno się złamała
pod ciężarem codzienności
otwarte długo się goją

zobaczyła
jak jest trudno
przez powieki dociera mniej światła
i uciekła
w pierwsze lepsze ramiona
i padła
na twarz z błota
nie uniosła

to wszystko
już dawno zrobiła
-bym bez Ciebie
zostań na kolację

Opublikowano

a gdyby tak nie powtarzać - już dawno
oddzielić je strofami
np,
już dawno zgubiła drogę
i klucz do domu
niejedna w lesie przeraża

złamała się
pod ciężarem odpowiedzialności
takie długo się goją

*** przepraszam za inger. ale tak misie jakoś skojarzyło,,
pozdrawiam ciepło

Opublikowano

proszę nie przpraszać, podobają mi pani się pomysły, tylko troszkę się kłócą z tym, o co mi chodziło:) tam, gdzie wcześniej były pauzy na końcach peel dodaje -bym no bo to się nie stało,
więc nie może być np. 'złamała się'

mam nadzieję, ze teraz troszkę lepiej:)

dziękuję za pomoc

pozdrawiam serdecznie
ER

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję, te złamania nie dawały mi spokoju, tylko tak się boję, czy to takie oczywiste będzie dla wszystkich że chodzi o złamania otwarte, ale moze jeżeli nie to pojawią się jakieś ciekawe interpretacje:)

jeszcze raz dziękuję!

pozdrawiam serdecznie!
ER
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




na pewno ta wersja jest lepsza technicznie, ale kłóci mi się z treścią:)

zobaczyła, że jest trudno, bo teraz ma otwarte oczy-wcześniej miała zamknięte, bo On prowadził (wskazuje na to końcówka) ,a przez powieki dociera mniej światła, to które docierało nie pokazywało trudności, może zamiast zamkniętych oczu i chodzenia na oślep powinnam była użyć tu rożowych okularów, które Jego nieobecność zdejmuje:)

a dlaczego "uciekła", "padła" są u mnie na końcach- z założenia.(pisałam to już pani Stasi:) bo to tak na prawdę się jeszcze nie stało.peel do wszystkiego dodaje -bym, gdyby Jego nie było. takie tam sobie gdybanie o niczym:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ma wikt z serwet, te w resztki wam
    • A że i papier z rei papieża?
    • @tie-break @hania kluseczka @Berenika97 @wierszyki @Kwiatuszek @Marek.zak1    Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy poświęcili czas na przeczytanie tekstu „Magia świąt – czy jestem fiutem?” oraz tym, którzy zostawili po nim dobre słowo, komentarz lub uśmiech. Przyznam szczerze – byłem zaskoczony tak życzliwym odbiorem. To nie był tekst „pod publikę”, lecz zapis autentycznego zdarzenia, bez upiększeń i bez literackich sztuczek. Tak po prostu było. Po sześćdziesięciu latach życia zaczynam zauważać coś, co wcześniej traktowałem jak oczywistość albo wręcz drobną irytację: moje życie nigdy nie było nudne. Zaskakująco często jestem uczestnikiem zdarzeń, które jakimś dziwnym trafem omijają innych. Czasem są zabawne, czasem absurdalne, czasem nieco nerwowe. Bywa, że marzę o spokojnym, przewidywalnym życiu bez adrenaliny – takim, w którym nic się nie dzieje. Ale los, odkąd pamiętam, chyba ma wobec mnie inne plany. Dopiero teraz, dość późno, uświadomiłem sobie, że te drobne epizody, spotkania i sytuacje są czymś więcej niż tylko anegdotą na chwilę. Są zapisem czasu, ludzi i świata, który się zmienia. Dlatego może warto je opisywać , bez zadęcia, bez udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Nie po to, by się chwalić – bo nie ma czym – ale dlatego, że tak po prostu wyszło.   To są wspomnienia dla rodziny i przyjaciół, choć wiem, że często trudno im sobie wyobrazić, jak ciekawe były – i nadal są – czasy, w których żyjemy. Może właśnie dlatego warto je zapisać. Dla pamięci. Dla uśmiechu. Czasem dla refleksji. Tekst „Magia świąt – czy jestem fiutem?” urodził się wczoraj , tak jak całe wydarzenie.  Jeszcze raz dziękuję za życzliwość, uwagę i dobre przyjęcie tego tekstu. To bardzo motywujące – i daje odwagę, by spróbować dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...