Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jednorożec - ustrzelonym Orzyca odstępem.


Rekomendowane odpowiedzi

gdzie Orzyc falą pod ściółkę nie sięga
i bokiem runo omija i nadto
bartnie Drzewice w zielonych sukienkach
wycięto w części pod tak zwany klasztor,
nie w głowie leśnym mieć za cud dom boży,
choć spięty z bloków miodnych jednorożyc,

stąd komukolwiek, na dorzeczną pianę,
składać ofiary pod krwawionym krzyżem,
z paciorków merdać bozi nieruszanej,
smarować miodem, może bóg co zliże,
gdy za klasztorem pokręcony Orzyc
błyska w puszczańskich resztkach jednorożyc,

i każdy widzi, gałęzie pancerzem
zdają się miotać bielą, srebrem, złotem,
a brzeg z pazura rwany w lotne pierze
lepi od słońca i chmur i pokotem
w plastrach zieleni wiatrem słodycz łoży,
kolebiąc rosłe dziwy jednorożyc,

bez lasu – nijak, choć wmawiają wieczność
i w każdym czynie boga jedynego
widzą i duszę każą smagać grzeszną,
lecz co też w lesie może być i złego,
gdy miód i zwierz jest, leśnych nie zamorzy
świątynia zbita z części jednorożyc,

na mgły i deszcze, póki w puszczę wchodzą,
każdy ma skrawek, miejsca dość dla wszystkich,
lecz gwałtem rąbać nie wiadomo po co?
na wiarę przodków i tę, którą chrystki
stawiają votem w drzewiczym klasztorze,
toż sami stoją jak ten jednorożec,

i oby któryś z wyświęconych służył
jak my po puszczy, on to jednowierca,
kantem do nieba i rogiem do ludzi,
klasztornym trybem bijącego serca,
bieli przy każdej robocie i porze
w puszczy zielonej boskie jednoroże.

------------------------------------------
od autora:
Jednorożec - wieś w pow. przasnyskim - siedziba urzędu gminy. Jest tu poczta, gospoda, apteka, sklepy spożywcze i przemysłowe. Pierwszy zapis w źródłach znajduje się pod datą 1661 - Jednorożec alias Sopechy. Jest to więc nazwa rodowa Sopiechy od nazwiska Sopiech. Nazwa wsi może pochodzić albo od bajecznego zwierzęcia podobnego do konia z rogiem na czole, albo raczej do nazwiska Jednorożec. Do niedawna był tu kościół drewniany z 1918 roku - obecnie rozebrany po wybudowaniu kościoła murowanego. Budownictwo kurpiowskie - stare chałupy. W starej legendzie o powstaniu miejscowości dowiemy się o klasztorze postawionym na jednym ze wzgórz pod Jednorożcem. Rzeka Orzyc – płynie tu w odległości około 2 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku, jaka historia moja dusza rozrywana jest teraz przez wiarę i ekologię (czy coś takiego).
Czy ten wiersz ma ukazywać sposób w jaki egzystujemy z dnia na dzień, wyrywając gałęzie właśnie sobie i tylko sobie, powoli przechodząc do wieczności, w której roi się od takich jak my? Jeśli tak to genialnie, tylko po co ta cała otoczka, tytuł, wytłumaczenie. Ja takie wiersze mogę przyjmować bez czytania tytułów, których itak nie rozumiem i wytłumaczeń, które nie ułatwią mi myślenia nad dziełem.
Pozdrawiam
Jimmy Jordan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jimmy - nie będę tłumaczył, boć to sprawa odbiorcy, ale jeśli coś w tym wierszu zauważyłeś to się cieszę, a tak ogólnie, to moje widziadło lub odpowiedź na dość niekonstruktywną legendę o tej miejscowosci
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Messa
ja ci opowiem jak wygląda moje czytanie twoich wierszy
muszę mieć czas
by zasiąść
wygodnie
i już po pierwszych linijkach oczka mi się uśmiechają i zaczynam się ślinić na słowo następne
po pierwszym czytaniu wracam
i smakuję słowa, ich trzymanie się za ręce
i
podziwiam
podziwiam twoją wyobraźnię
bogactwo językowych skojarzeń

nie zawsze się odzywam
bo jakoś humorzasto mi się żyje
ale czytam
i dzięki ci wielkie, że tutaj jesteś

pozdrawiam
seweryna

PS
gdybyś kiedykolwiek wydać zamierzał swoje wiersze, a zamierzaj, daj znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad Koper  Bardzo ładny ogród i sam obrazek melancholijny, może się podobać ale... gdzie poezja? Pozdrawiam :)
    • @Dagmara Gądek  A widzisz, w odpowiedzi opisałaś jeszcze inną stronę medalu... huknięcie w stół, niejako dla równowagi, bo przecież równowagę w przyrodzie trzeba zachować ;) Pan Dahnel ma jak najbardziej rację. Można jedynie pojemność tych kilku słów jego wiersza. Dziękuję, że mi go podrzuciłaś i ponownie Cię pozdrawiam :)
    • @Nefretete  Intrygujący eksperyment... co do wiersza zaś... Uważam, że świetnie oddałeś istotę poszukiwania dźwięku i badania przez człowieka w tym celu przeprowadzane. W tym wypadku na wodzie. Moje klimaty... Jak dla mnie też, zupełnie niepotrzebna jest druga strofa, która odrywa myśl od przeszłości i jak dla mnie, przeszkadza w odbiorze. Pozdrawiam :)
    • Jegomość zdjął czarny cylinder i się skłonił. Po czym medal odsłonił…  
    • @iwonaroma … ale dziękuję za Twoją uwagę, bo dała mi impuls do przeszeregowania słów ;))), pozdrawiam miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @corival :)))) dziękuję bardzo za Twój ciekawy komentarz; sprawa jest bardziej złożona niż się wydaje, masz jednak wiele racji, że dziś ,rozkodowania  subtelnych , wysublimowanych przekazów  - potrafi przysporzyć więcej trudności aniżeli skrócone ( pod wieloma względami ) informacje; żyjemy w świecie coraz bardziej ogarniającym rzeczywistość - samymi symbolami; to również wyzwanie dla Poezji.   W tym kontekście ; rozwlekłych opisów, czy powszechnego nadużywania wyświechtanych, oklepanych fraz - prezentuję poniżej mój ulubiony wiersz Jacka Dehnela, z tomiku „ Bruma”.   Natomiast sam przekaz ekspresyjny, żywiołowy, dosadny - absolutnie nie jest mi obcy, wręcz przeciwnie - umiejąc sama popłynąć w mocno słodkie i ulotne frazy, potrzebuję dla przeciwwagi czasem huknąć w stół , ha, ha, tak już mam i zdaje się, że (jak to ujął pewien mądry starszy ksiądz) - z temperamentem niewiele da się powalczyć ;))   pozdrawiam miło i dziękuję   J.Dehnel   Pomiędzy     Wyrazy są małe, żeby objąć rzeczy. Liść się nie mieści w „ liściu”, a w „ mieczyku” - mieczyk.   Piszę „ lok”, ale słowo nie umie powielić  tego kształtu i blasku, i gęstej kipieli.   To jednak, co pomiędzy słowami, jest wielkie, obejmie galaktykę i potu kropelkę,   ciebie, mnie i to wszystko, co pomiędzy nami: przerwy mówią najwięcej. Pisze się spacjami.          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...