Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sezon na kaczki


Rekomendowane odpowiedzi

.

Wiwat, toast, tłum się cieszy,
czas wziąć ster we własne ręce.
Tłuste gęby, pełne brzuchy
biorą jak najwięcej.

Rozszarpana polska flaga,
orzeł bez korony.
Żydzi, nazi, komuniści,
pomylone strony.

Czerwień przybrał barwy brązu,
biały jest przejaskrawiony.
Jeden tylko kolor czarny
od lat nie zmieniony.

Nowym godłem krzyż się staje,
hymnem będzie Rota,
Ojcem wszystkich moher beret,
a matką? - Wszechcnota.

Zamiast bierną stroną kłapać,
głowę w piasek chować,
czas za strzelby bracia chwycić
I zacząć polować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hie hie a to dobre, ze strzelbą na moherowe berety, to by była gradka

wiersz nuie zachwyca rytmicznością ale się go znośnie czyta
ale temat, na początku myślałem że będzie przesączony patosem, a tu proszę ...

tekst bardzo na czasie odemnie plus

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...