Dagna_Olejnik Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Z mojego okna widać szarość Panny na wysokich szpilkach delikatnie dziurawią zgniłe liście z mojego okna nie widać nic wielkie słupy ciemnych miejsc tam każdy dom posiada nie-koniecznie własny kat z mojego okna spadają ludzie zatrzymują się na każdym z pięter wpatrują się we własne szklane odbicia z mojego okna wychyla się uczucie woła za kimś kto i tak nie usłyszy moje okno jest przeważnie zamknięte brudne i zasłonięte ktoś zapukał do mojego okna lecz to nie jest moje okno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wiersz byłby całkie dobry, gdyby tego 'mojego okna' nie było tak dużo, szczególnie pod koniec - ostatnie dwa wersy psują efekt, Pozdrawiam, Kai Fist Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Sanocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Wiersz bardzo ładny, ale tak jak już Kai wspomniał za dużo "mojego okna" - wszytsko psuje. Chociaż i tak jest ładny. Gratuluję efektu ! ;) Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagna_Olejnik Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 'moje okno' jest tu bardzo cenne i powtorzenia sa zamierzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się