Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kupa - gdzie jest?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ognisko już się dopalało
zimno mróz i wszędzie biało
Telesfor ruszył za potrzebą
trzeba schować się za drzewo

pobiegli za nim kumple jego
wzięli łopatę tę od śniegu
Telesfor zaczął robić kupę
łopatę podstawili mu pod d..

jak tylko Telesfor odchód wydalił
łoptę z odchodem szybko zabrali
gdy skończył zaczął wciągać spodnie
poczuł się lekko i swobodnie
ciekawe jak przez ramię spojrzał
tego co zrobił jakoś nie dojrzał

wytrzepał nogawki spodnie zdjął z zadu
nigdzie nie było po odchodzie śladu
a kumple w krzakach sprawcy ''grzechu''
mieli ubaw po pachy i kupę śmiechu

Opublikowano

ten Telesfor / nigdy nie chodził do latryny
to szczęściarz / chodził za drzewo jako jedyny
nawet mu / w głowie nie było by gdześ latać
nocnik / z przyjemnością zastąpiła łopata
sługi / przestali zajmować się sprzątaniem
dają / koledze nauczkę takim żartowaniem
widać / że zrozumiał i się już poprawi
że ma / nauczkę i za drzewem odchoda nie zostawi
jaja / na kolację słoneczko usmaży....

Opublikowano

brzuszek napełniony już na lata całe
kotek i dzie wuszka takie strawne nie są
reszte życia pewnie na leczenu zejdzie
a całe leczenie takie tanie nie jest
i pewnie trzeba będzie znów ptrząsnąć kiesą

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @P.Mgieł Oj, jak tkliwie. Nich Ci się spełnią marzenia :)
    • świetny:) chyba masz literówkę " w zmąconej"
    • Urocze, jak niemało u Ciebie i stąd tak wielu czyta z przyjemnością Twoje wierze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...