Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość po pewnym czasie


Rekomendowane odpowiedzi

*


mój profil zwrócony w stronę ściany
bieli się ciszą
w półmroku niepewność czai się gdzieś w pobliżu
niecierpliwie wyczekuje naszej słabości
jak mały kosmaty pająk łapie nas za szyję
budzi w nocy niemym krzykiem
i tylko nasze ciemne oczy są prawdziwe

mówisz : tam, gdzie kończy się miłość zaczynają się słowa
tam, gdzie kończą się słowa zaczyna się myślenie
tam, gdzie kończy się myślenie nie ma już nic
opuszczenie

nawlekam więc delikatnie jak koraliki na cieńką nitkę czasu
twoje ostatnie już słowa
będą moją ozdobą, która zrani mnie do krwi

gdy odejdziesz, twoja skulona, śpiąca postać
odbije się na zawsze w czarnym oknie
stajesz się dla mnie powoli światem zewnętrznym
obojetnym i dalekim
twój cichy oddech ma niezwykłą moc
oddala nas od siebie z prędkością światła

teraźniejszość staje się przeszłością
tak szybko jak przewracane kartki nudnej książki
dramat czasu powszednieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie wiersza nie da się jak to mówisz "przegadać", może mam taki styl, notuję odczucia, obrazy, ale są skondensowaną formą, łatwiej nazwać coś banałem niż odczuć to, co jest dokładnie banalne?, myślę, że może poza tytułem wiersz nie jest dosłowny i prosty,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...