Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zostawiłeś mnie na lodzie
samą więc nie licz
na prostą sylwetkę i piruety

na razie szukam równowagi
by stanąć zamiast to docenić
znowu ziewasz

popatrz staję na głowie wyobraźnią
łapię figury kolejne ewolucje
wyślizgują mi się z rąk

mam za krótkie paznokcie i nie mogę
wbić się we właściwy tor

na cienkim lodzie
czekam przygotowana
na każdą notę

na próżno

to była tylko kolejna lekcja
tym razem pokory

Opublikowano

ma być chyba "piruety"?:)
Zamiast komentarza moje widzenie wiersza. mam nadzieję, że się nie pogniewasz ( wycięłam moim zdaniem zbędne elementy?:)). oczywiście to tylko moje skromne zdanie.

zostawiłeś mnie na lodzie.
więc nie licz na prostą sylwetkę i piruety.
na razie szukam równowagi

zamiast to docenić.
znowu ziewasz.

popatrz staję na głowie. wyobraźnią
łapię figury. kolejne ewolucje wyślizgują mi się
z rąk
mam za krótkie paznokcie. i nie mogę
wbić się we właściwy tor

moje owoce nie są zbyt soczyste.
poznałeś się już na nich bardzo
dobrze.---> tą strofkę mozna dać kursywą

staję na cienkim lodzie przygotowana
na każdą notę.

i nie rozumiem

to była tylko kolejna lekcja
pokory

pozdrówka serdeczne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski   @Marek.zak1 bo obaj macie rację.  Kozacy biorący w wojnach Rzeczypospolitej domagali się aby byli ujęci w rejestrach( rejestrowym przysługiwał żołd). Chcieli też przyznania autonomii od polskiej szlachty. Przepaść się pogłębiała- tak Kozacy nie uznali unii brzeskiej. Ugoda perejasławska przyniosła tylko korzyści Rosji. Z obiecanej Kozakom autonomii zostały tylko nici,  i zaprzepaściła szansę na Stworzenie Rzeczpospolitej Trojga Narodów
    • Po angielsku "brain fart" właśnie przydarzył mi się, wiem, że czytałem coś o książkach, tak tutaj na poezja.org i zrobiłem sobie przerwę i proszę bardzo, zapomniałem gdzie to czytałem. Szukanie jak do tej pory nic nie dało, ach! na starość torba i piach...nie, nie, jeszcze nie umieram, a przynajmniej nie mam takiego zamiaru i nie jestem jeszcze taaaaaaki stary.  Ten poniższy komentarz zamierzałem tam zamieścić, ufff jak dobrze, że internet pamięta. hahah  Tak coś brzęczy mi w mózgownicy, że to Leszczym wspomniał coś o książkach, ale nie jestem całkowicie pewny i jeśli ktoś z was wpadnie na trop kto ostatnio wspomniał coś o książkach, czy to w komentarzu, czy też w wierszu lub prozie będę wdzięczny i zamieszczę to wszystko tam, gdzie było to początkowo zamierzone. Dziękuję za uwagę.    To prawda! Pewne jest to, że niektóre książki potrafią zostawić trwały ślad na sercu i w pamięci. Pamiętam, jedną książkę rosyjskiego pisarza, niestety tytułu nie pamiętam i autora także, posiadała wiele, wiele stron, a więc była "gruba", bodajże jakaś saga rodów carskich i zbliżającej się ery komunistycznej w Rosji. Lubiłem również czytać sławnego francuzkiego pisarza Victora Hugo. Były to czasy, gdy mieszkałem w Warszawie, lata 70-te ubiegłego stulecia. Książka ta tak mnie wciągnęła w swoją akcję, że po prostu czułem, że sam biorę w niej udział.  Oczywiście, czytałem wiele polskich książek: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus i wiele innych znakomitych polskich pisarzy i poetów.  Pamiętam, niedaleko gdzie mieszkałem, była mała księgarnia na ul. Grochowskiej, w pobliżu placu Szembeka, częstym tam bywałem gościem, a parę domów dalej była  mała wypożyczalnia książek i tam również można było mnie bardzo często widzieć.       @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • czystość nie daje Mi żyć pragnę się zbliżyć bo prowadzić się samotnie - Mnie boli  i głowa i serce i piersi, i ręce bo wnętrze Mnie piecze i kłuje gdzie wejście Me miękkie  i bolące, łaknące  kurzem porasta pragnę poczuć jak ktoś w nie wrasta i rozkwita powoli łagodnie czy to grzech pragnąc zakwitnąć? jeśli Moje ciało jest grzechem i czeka za nie najwyższa kara to na co ten co je stworzył  stworzył Mnie taką jaka na piekło zasługuje jeśli bóg istnieje, Ja pragnę grzeszyć.
    • @Berenika97 Do Ciebie :) Gapa jestem ! Przepraszam :)
    • @Wiesław J.K. Im bardziej nie czytasz horoskopów tym bardziej widzisz że ich nie ma. I tak to się układa w wielu zresztą dziedzinach na mój ogląd. Najwięcej dowiem się o pisaniu i twórczości wtedy gdy przestanę się nią zajmować ;)) Ale żeby tak było musiałbym im, którzy są umieć wystawić odpowiednią fakturę :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...