Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozdiagnozowanie


Rekomendowane odpowiedzi

wystarczy dmuchnąć aby wiedzieć
czy to oddech
albo schorowane zrzędy
bliźniaczo obok siebie wychowywane
gdzieś tam serce jak kickboxer

wystarczy coś zjeść z głodu
aby następny głód nie nastąpił
dlatego że kusimy w diecie żołądek
i ciało coraz bardziej jak
suche pestki produktów

tylko jedna dawka która płynie
w żyłach już do końca nas
zostaje rozcieńczona
„we krwi” można łatwo polec
jak porzucony miś

lepiej aby w stanach schizofrenii
stłuc zastawę stołową niż
rzucając własne dziecko o ścianę
żałować że nie było talerzem
najlepiej nie odrzucać lekarstw i pomocy


nie wystarczy nam potrzeba fizjologiczna
aby załatwić problem przyzwyczajeń

może nie starczyć czasu na plan
odzyskania chronologii
wdech

wydech
bez efektów
kroplówek
izolatek

umierajmy jak umieramy
niezdrowo
zabijając przy tym
stanowiska niepotrzebnych chorób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" wystarczy coś zjeść z głodu
aby następny głód nie nastąpił
dlatego że kusimy w diecie żołądek
i ciało coraz bardziej
jak suche pestki produktów"

...

" lepiej aby w stanach schizofrenii
stłuc zastawę stołową
niż rzucając własne dziecko o ścianę
żałować że nie było talerzem
najlepiej nie odrzucać lekarstw i pomocy"


w tych strofach tylko bym entery pozmieniał. co nie
zmienia faktu, że druga z nich jest palce lizać!
pozdrawiam.
yasioo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zdzichu, co nadal próbuje Agacie Zdjąć po kryjomu jej jedwabne gacie Choć ręce mu mdleją To oczy się śmieją Chyba to uczucie bardzo dobrze znacie?  
    • jestem z pierwszego tłoczenia zachwytów muzą na słupach wysokiego napięcia z pięciolinią bez przecięć u zbiegu ust ja ledwie przypadek odmieniany przez wszystkie rodzaje twarzy - nie palę mostów (te) płoną same   od fasad miast gdzie po zachodzie kalendarzy rzeczywistość niektórym ciągle   wypada z ram
    • Miłość się jeszcze tli, życie to ruch :) 
    • To dla mnie przykład pisania o niczym, ale z dużą wprawą, nawet klasą poetycką, bo tej Autorce - nie brakuje.  Znając sporo Twoich wierszy, wiele wręcz lubiąc - mogę ponarzekać i powiem - życia brak  w tym tekście. Jest natomiast sucha, jednowymiarowa próba intelektualnego uchwycenia złożoności człowieka. Tetu, ciekawa jest kto Cię teraz inspiruje, aby iść w tym kierunku ? Oczywiście, nie zdradzaj, ale to msz zły, bo pozbawiony życia, sposób  poetyzowania, z niemal wyzerowaną emocją - a w zamian z parciem na podsumowania ostateczne;))   Moją nieufność budzą utwory, pretendujące do miana diagnoz , definicji.  Twoje serie „ z Piotrem”, były duuużo bardziej przekonujące, ludzkie, migotliwe od wielowymiarowości . Ale rozumiem, gdy się nam / piszącym , ha, ha, „ zmienia”, pozdrówki 
    • @Łukasz Jasiński Nie prawda... Nie ma Pan gdzieś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...