Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przekwitły róże w ogrodzie,
posmutniała stara jabłoń
zapomiana już przez ludzi,
pochyliła skroń zmęczoną
nad przerosłym rabarbarem
co kołysał senną muchę,
chciała objąć swym konarem
bladosiny kolor nieba
i zatrzymać biel obłoków,
chciała przykryć rdzy rumieniec
pękatymi barankami,
porozwieszać je na sobie
i przytulać jak najmocniej
białe w sieć złapane kwiecie
darowane pannie młodej,
ale niebo zmienia odcień,
chyba zbliża sie już jesień
ta, co brata się z deszczami
ta, co kradnie blask latami,
rozłożyło ręce drzewo -
nie chce już przyjmować gości,
nie chce już sąsiedztwa róży,
wiatr za życia wziął jej wszystko,
nie ma w niej już kobiecości...

Opublikowano

Joanno_Felicjo,
....jak nam co czasem zagra w duszy
to może niejednego wzruszy...
może to co teraz powiedziałam nie jest najmądrzejsze, ale zrozumiałaś mnie doskonale,to tak szybko upływający czas mnie nastroił...
Pozdr.

Opublikowano

ech Autorko, ech Autorko, no coś Ty.... :)

chodzi mi o to, że po przeczytaniu, odnoszę takie wrażenie:
zawierasz troszkę w wierszu myśli, jednakże nie zmierzają one do jednego tematu,
raczej czuję się jakby te myśli rwały w kilku odmiennych kierunkach, i dlatego Twoje wiersze troszę zamotane, ja tak się czuję,
i dlatego mając na myśli tą krystalizację, mówiłem o tym aby może jakoś te myśli niewidoczną nicią połączyć.

Pozdrawiam,
Kai Fist

P.S.
może nie wiesz, ale tak naprawdę to ja bardzo często potrafię zamotać w swoich wypowiedziach, więc jakieś niejasności, to pytaj śmiało, może uda mi się wyjaśnić jakoś ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...