Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeśli umrzeć to wieczorem w piątek
gdy wyalienują percepcję do granic
możliwości wiersze wleją w gardła
na zdrowie wiecznie pustych definicji

koniecznie latem w największy upał
szybki rozkład z udokumentowaniem
pustki przeznaczonej dla wiernych
oraz zielonych szkieł kontaktowych
i uśmiechu dla zatwardziałych

opowiadać jedynie półsłówkami
tworząc legendę dopóki tomiki
sprzedają się jak to robił sam autor
a wydawcy zmieniali się w listonoszy

na grobie niech wyryją wiersz
jednak bez patosu ani zbędnych uczuć
najlepiej najgenialniejszy z własnych
czyli nigdy niezrozumiany

Opublikowano

bardzo fajny pomysł na wiersz, i wykonanie również niczego sobie, tylko jest jedno ale, dziś czytałem tomik Różewicza i tam byłwłaśnie wiersz o śmierci poety, kórcze tak podniósł poprzeczkę pan Różewicz, że ciężko mi diś patrzeć na wiersz w serwisie (bez urazy)

wiersz się dobrze czyta więc się nie przejmuj moimi masturbacjami Różewiczem

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki za ciepłe słowa.
A w 1 i 4 strofie wszystko Ci pasuje?
A co do pana Różewicza, to podaj mi tytuł bo może nieopatrznie napisałem coś podobnego.
I nie gniewam się - nie mam za co ;)

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

cały tomik nosi tytuł Na powierzchni poematu i w środku, tytułu wiersza nie podam, bo czytałem całość w empiku i już m tytuł wyleciał z głowy
całościowo jest dorze nie staraj się go już modyfikować, czasem jest tak że gdy zaczniemy coś zmieniać to się okazuję że jest gożej niż na początku

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty naprawdę jesteś przekonany, że to jest autentyczny Twój żywy język poetycki? Używasz martwego narzecza. Zaraziłeś się nim od wieszczów, którzy już od dawna nie żyją i nie mieliby nic do powiedzenia o naszych czasach, o ich grozie i dramatyzmie.  Poeci z pokolenia Kolumbów uwieczniali w twórczości rzeczywistość mroczniejszą od naszej i umieli to zrobić językiem własnej epoki, różnym od tego, którym ich poprzednicy opisywali swoje golgoty.   Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz? Rzemień od broni ramię przecinał, twarze, mundury jak popiół święty. Wnuków pamiętasz? Światła godzinę?   (...) A potem kraju runęło niebo. Tłumy obdarte z serca i z ciała, i dymił ogniem każdy kęs chleba i śmierć się stała. - K. K. Baczyński   Więc runął łańcuch strzałów. Najpierw po ogniwie sypał się na bruk dźwięcząc, potem coraz ciężej. I świst, jakby jęk łuku zerwanej cięciwy. To ziarna kul jak długie rozpalone węże. Ulica była ciemna. Bił głos. Z okien nisko zlęknionych oczu płatek. Od krwi było ślisko  - K. K. Baczyński   /fragmenty   Nasze czasy mają swoje ciemne jądra. Jeśli Twoja poezja ma być radarem, to sam styl, język powinien stać się niemal przezroczysty, a może przezro-czysty, ...czysty, a nie, jak to określiła Dagna, koturnowy.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @aniat. a to przychodzi z czasem ;-)
    • @Wiesław J.K. @Natuskaa Niech dowodem na to będzie moje zdjęcie profilowe na tym portalu. Znam dwie osoby, jedna to moja znajoma, która posiada kilkanaście kwiatów doniczkowych, a druga to moja siostrzyczka, która również ma parę kwiatów doniczkowych, a w ogródku różne kwiaty ogrodowe.  Wiele, wiele lat temu ostatni raz kupiłem kwiaty cięte. Osobiście preferuję kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Teraz, szczerze mówiąc dzięki rozmowie o kwiatach z moją siostrzyczką, jak mam okazję kupić kwiaty to kupuję właśnie takie, czyli doniczkowe. Pozdrawiam :-)))
    • Napisany niemal perfekcyjnie. Świetna metaforyka tworzy niepokojący nastrój mrocznego misterium. I tak jak w chrześcijaństwie, woda święcona daje władzę nad demonami, tak tutaj woda deszczowa staje się źródłem mocy. Sakralny wymiar objawia się też w całej naturze. Przypomina to oswajanie zjawisk, być może inicjację, przejście od dzieciństwa (gdy deszczowe pareidolie budziły lęk) do dorosłości, kiedy to podmiot liryczny przejął nad nimi kontrolę poprzez stawienie im czoła w jakiejś wcześniejszej próbie (ekspozycja na deszcz, zaklęcia dodające odwagi).
    • Usuń może z drugiej części wiersza nadmiar zaimków - ta przyjaźń, te chmury, stały się one...Tekst nabierze miękkości. Zastanów się też, czy konieczny jest przymiotnik 'zaskakujący'.  Obraz niby prosty, bezpretensjonalny, ale sięga głębiej pod podszewkę zwyczajności sytuacji lirycznej. Jest emocja, na całe szczęście zakodowana w elementach otoczenia składających się na wyjątkowy nastrój chwili.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...