Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nadzieja


Rekomendowane odpowiedzi

Cieply podmuch z ogniska
wytrwale unosi sie w gore.
Z kazdym oddechem drzew
wzbija sie coraz wyzej.
Spadajaca gwiazda
rozdzierajaca niebo
jak krzyk cisze
wola go do swego krolestwa.
Chce je piescic swym cieplem
lecz swiecace punkty sa dla niego celem
nieosiagalnym.
Zatapiajac nadzieje w ogromie nieba
rozplywa sie po cichu ukrywajac
swoje pragnienia.
Znow nie udalo mu sie spelnic swych marzen
o musnieciu jednej z gwiazd.
Z rozdartym sercem
wtapia sie w szara konsystencje atmosfery.

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Tak i ja jak podmuch z ogniska
wtapiam sie w egzystencjalny wir.
Szczesliwa milosc
to moj nieosiagniety cel
tak jak gwiazdy dla niego.
On czeka na cud a ja na Ciebie. . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...