Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

...szalona...


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki wielkie za komentarz...

Ja też nie uważam tego wyrazu za dzieło!
Ot moment,myśl...nie trzeba go interpretować dosłownie. Każdy sobie może coś dopowiedzieć.

A ja to Wam mogę zinterpretować...ale poczekam na inne komentarze,jeśli takowe będą.(I tu bym namalowała uśmiechniętą buźkę , jak to się robi...o! -:) )
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, kojarzy mi się z "Bladoniebieską Wariatką", jakby zbliżone półki,
aczkolwiek nie wiem co w tym jasno wspólnego, raczej to moje myśli...

Seweryn zainteresował mnie tą Desert Rose...

ja zaś sam zobaczyłem smutny obrazek (...dla czytelnika na pewno)

fajna scenka nawet, ale jakby zabrakło słowa przyczyny.
ale może dlatego tytuł szalona,

ech.

Pozdrawiam,
Kai Fist

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,jakby poświata księżyca do tego...

Ale tak w ogóle to jest o zmaganiu się z życiem:
samotni pokonujemy życie,"tańczymy",jak nam zagra los,jesteśmy szaleni bo nie boimy się poranić o oczywiste trudności..i tak znaczymy swoją mozolną drogę zmagania się z rzeczywistością.....

albo weżcie sobie obraz zupełnie dosłownie,razem z błekitna poświatą księżyca!

Dzięki piękne
Irena.
[sub]Tekst był edytowany przez Iris_IK dnia 01-06-2004 21:18.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dość szczegółowe pytanie: dlaczego akurat taka rytmika i zwięzłość formy. Wygląda na to, że ona tańczy w sztywnym gorsecie, wykonując szybkie, nerwowe ruchy. Ja bym tu zaszalał - inaczej wyobrażam sobie wariatkę w tańcu.
Twój tekst bardziej przywodzi mi na myśl derwisza.

Tło - pomimo ascetycznej wręcz oszczędności słów - udało Ci się dobrze zobrazować. Dobrze też wkomponowałaś w nie tancerkę.

'hula wiatr' budzi moją bliżej nie sprecyzowaną nieufność. Może przez wzgląd na słowa piosenki: 'po ulicy miłość hula wiatr wśród rozbitych szyb'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwięzłość formy bierze się zwykle z ulotności myśli, którą chcę zapisać.

Piosenki,której fragment cytujesz,nie znam.

Derwisza,prawdziwego,widziałam tego lata podczas wakacyjnej podróży na wschód.Miał długą brodę i był bardzo stary.Nie pozwolił się fotografować.
Derwisz opowiada bajki....

Pozdrawiam i dzięki za komentarze!
Irena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...