Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przedświt


Magda Kotwicka

Rekomendowane odpowiedzi

Sunie w morze ranne krwawych maków suknia,
cichym żaglem wiatru spływa w lekkie drżenia,
na płonące groble, zielne masztów włókna,
w żywicznych przeźroczach śpi u stóp pragnienia.


Mglisty welon fiołków odgarnia oddechem
kreśląc po pagórkach motyle w zachwycie,
na wrzosach przaśnieje bladym półuśmiechem
tonąc w podniebienia srebrnym aksamicie.


Wierzb ciche bastiony burzy przez zaśnienie,
warkocz rosły łkaniem zaplata w konarach,
rzęs zatoki sine zamienia w zdziwienie
budząc niemym sztormem świt śpiący w szuwarach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatycznie, acz to za mało.
Najlepsza z tego pierwsza strofa.
Druga uwiera rymem: oddechem/półuśmiechem. I tu łamie się rytm. Żle brzmi ten "półuśmiech".

Statnia strofa ma zakończenie, acz brakuje tej burzy wiatru, który by akcentem to wszystko podkreślił.
Poza tym, gdzież tu jest przekaz? Czy nim jest łąka, czerwonym płynąca okrętem?
Przydałby się jakiś wątek jako podstawa, tutaj niczego raczej nie wyróżniłaś.

Pochwalę za krajobraz i klimat.
Wiem, jak trudno jest pisać w takiej formie, dlatego kibicuję i czekam na następny ;)


Pozdrawiam serdecznie

PS. W dziale niżej będzie mu bardzo wygodnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...