Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ostatnio znowu nie nadążałam za innymi
a próba rozwinięcia skrzydeł
zakończyła się stworzeniem drugiej lewej ręki

dlatego tym bardziej nie lubię patrzeć na ludzi
obdzierających życie z zasad współ-życia

tworzenie nowej moralności -
domeną współczesnych


chyba rzucę mięsem
podobno to najlepszy
sposób odstresowania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzie wuszko, dziękuję Ci za komentarz; czarną technikę i magiczną poezję :P

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

rzecz jasna nie Twoja technika jest czarna hihihi tylko dla mnie to jes czarna magia mówic o technice pisania. broń panie, nie mam nic do zarzucenia (no może moge sobie sweter na głowę zarzucić) :))

no to cieszę się :D
Opublikowano

wiem, że w świetle tego, co ja ostatnio wyprawiam
zabrzmi to cokolwiek dziwnie
ale: przegadane :D

ostatnia puentująca jest fajna, sympatyczna
gdyby nie za długie i mało przyjemnie czytające się słówko: "odstresowująca"

znajdzie się zamiennik?

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobrze, że przynajmniej puenta Ci się spodobała :)
we wierszu już nic nie zmieniam, bo był na warsztacie i dosyć już przeróbek przeżył ;)

dziękuję za komenta, pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
Opublikowano

Jay, dzięki za pomoc. miałam problem z tymbardziej, ponieważ napisałeś w warsztacie, że razem a Word podkreślił jak błąd ;). ale dobrze, że wyjaśniłeś z tym kontekstem w zdaniu.
cieszę się, że odwiedzasz regularnie moje teksty

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to Trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...