Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

brunatnie


Rekomendowane odpowiedzi

...rdzawe nacieki niby złoto
wdzięcznie odmierzają kres...


Chłód.
Orzechowe oczy miśka już nie grzeją,
czas na gorące kąpiele, herbaty i skarpetki.

Choć liście martwo stoją w butelce
pamiętam co mówiłeś o życiu, o krzywdzie.
To był ciepły październikowy dzień.

Nie sądziłam, że troska jest zaraźliwa
tym bardziej jak silnie potrafi uderzyć.
Nadal mnie palą policzki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...