Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

śniadanie na granicy snu i jawy


Rekomendowane odpowiedzi

... a śniadań nie jadam
no chyba że ...

na białej kromce pościeli
podasz mi
słodkiego dżemu łyżeczkę

o świcie
/z nocnych szeptów/
zaparzysz "małą czarną"

by po chwili pozwolić słońcu
błądzić dolinami
w poszukiwaniu granicy...

...między tym
co nazywasz Mną
a tym
co Tobą nazywam

smacznego mówisz
i
rozchylasz usta

***
... dawno tak dobrze nie jadłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...