Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...gdyby wiatr...
potrafił latać
gdyby umiał szeptać
nigdy byście nie zobaczyli jej
bo ona
byłaby jego kochanką
bo...
to on
całe lata
w jej uszach świszczał
to on
wołał błagając
rykliwym głosem
"złap mnie"
a ona
próbowała
resztą sił
jakie posiadała
skupieniem mroku
westchnieniem ciszy
rozkoszą nocy
orgazmem rzeczywistości

jednak
nigdy nie była
ani kochanką
ani miłością
jego
bo on
mamił wszystkie
oplatał poszumem
liści
pragnienia
pożądania
......
a gdy ręce
swoje i cudze
wyciągały
jak żebrak
po
chwilę wytchnienia
ekstazę istnienia
odrobinę ciepła
......
krzyknął znowu
szukaj i posiądź
ale wiedział
że
jeszcze nikt
nigdy
i tak pozostanie...



[sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 30-10-2003 00:19.[/sub]

Opublikowano

Ehhh... co by tu napisać, bo wiersz nie podobał mi się :( Jest przegadany, za dużo słów zbędnych, mało metefor, kiedy go czytałem nic nie czułem. Mało mi łza nie spłynęła po oku gdy się zawiodłem na Tobie Bezdomno Łzo :(

Pozdrawiam serdecznie

PS. Pisz więcej, bo wiem, że stać Cię na wiele więcej... ;)

Gość Ewa_Pawłowska
Opublikowano

Moje odczucie... przytłoczenie
wstęp zachęcający...ale w miarę zagłębiania...odechciało się znajdować głębi

pozdrawiam

efa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Milczy. Barowa śpiewaczka. Choroba zmogła jej synka. Leżał w łóżku na piętrze. Sny mu opowiadała z marmuru doniczka. Na niemoc duszy nic nie pomoże matczyna troską. A głos dusz już woła do siebie. Na zapomniane przez Boga moczary. Kwiatu nie powąchasz. Wina czary nie uchylisz. Z mołodycią nie zaznasz już młodzieńczego spełnienia. Kostucha już Ci zamyka oczy i ciemne zakłada okulary. Anioł spłynął z fresku na ostatnią spowiedź. Z pergaminem boskiego wykładu. Męczennicy chłoszczą się, wersetami z Biblii i Koranu. Słychać tylko płacz, miast świergotu ptaków. Olejki pachną sosną i esencją rumianu. Może Cię wskrzeszą słowa uroków. Echo ostatniego tchnienia. Tylko dla natury słyszalny odgłos. Mogiła jeszcze świeci pustką. Oparł się krzyż o mur ogrodowy. Krąży noc po włości. Skrzydła rozwinął Tanatos. Idą w orszaku przyjaciele, rodzice i wdowy. Znaleźli jeszcze pożegnalny list. Dla samobójcy tylko klątwa zostaję i na mogile demonów msza. Rozbierze Cię z tego grzechu robactwo i masa glist. Przemielą młodość na kompost. Triumf śmierci Cię synu rozgrzesza.  
    • @jeremy   Tak ... teraz rozumiem.   Powroty ...sentymenty..rozczarowania :)    "Kropla drąży skałę nie siłą lecz ciągłym padaniem".  Czasami warto być kroplą :)    Pozdrawiam jeremy :) 
    • @infelia   Fajnie :) infelia będzie po nas zmywał ;))) potrzebujemy jeszcze kogoś do sprzątania.?  ;)))    i oczywiście !!! Violetto !!!  jesteś pięknym człowiekiem :))) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...