po jednej nocy

[Ewa_Kos]

dachy dziwnie wybielały
srebrny dzwonek
pogrywa cichutko
błogi spokój nastał
wiatru prawie nie ma
okna ktoś zasłonił
śnieżnobiałą chustą

bałagan w życiu
i ten na dworze
wszystko jakieś czyste
bez żadnych skaz
po jednej nocy
zimowej i śnieżnej
na naszych oczach
wyładniał świat

[Tali Maciej]

oj jeszcze śnieżku nie ma i mam nadzieję, że prędko nie będzie, a to ze względu na ten dzisiejszy piękny dzień

w pierwszej strofie masz w jednym miejscu nadmiar nastał uspokoił zasłonił, zmień jedno z tych słów, bądź końcówkę bo jakoś tak się gryzą te "iły"

nisko się kłaniam i pozdrawiam

[Vera_Ikon]

Bardzo ładny obraz. Czysty hehe :)
Nie zmieniaj, przenoś!
pozdr

[Ewa_Kos]

Maćku dzięki za wizytę i radę.Zmieniłam ten nieszczęsny wyraz.
Vera dziękuję,że poczytałaś.Twoje słowa są dla mnie bardzo istotne.Serdecznie pozdrawiam. EK

[stanislawa zak]

bardzo snieżnie, lirycznie i swojsko, rozpętałaś pragnienia świąteczne, i wyobraznie pobudziłaś och,,,! pozdrówka!