Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Będąc wędrowcem od kiedy pamiętam,
stale przemierzam we śnie morza, lądy,
ponad którymi nie przestaję krążyć,
radując głębię drobinami piękna.

Nie utracona ciekawość chłopięca,
z barwnych obrazów sens życiowy sączy.
Często na jawie szukam wizji tkwiących,
w rozpogodzonych moich myśli tęczach.

Poznałem kraje, zwierzęta i ludzi,
z licznych doświadczeń sentencja urosła,
że mur grodzący zawsze trzeba burzyć.

Jednakże stale nić refleksji mroczna,
stawia w wątpliwość odkrywaną w duszy,
prawdę wpisaną w podróżnika postać.

Opublikowano

bardzo rozwlekłe te poszukiwania, mówi o tym zarówno pierwsza strofa, środek i puenta i dlatego mało mnie zaskakuje, właściwie nie zaskakuje - poza tym lekko prowadzone słowa, mogą wybronić się męską wrażliwością, przed którą często owy gatunek się broni i dlatego jestem pół na pół w swej opinii, Pozdrawiam zatem nie w pełni ukontentowana :)))) - Ana.

Opublikowano

Leszku, wprowadziłeś niesamowity nastrój, bardzo mi się podoba, szczególnie
'Poznałem kraje, zwierzęta i ludzi,
z licznych doświadczeń sentencja urosła,
że mur grodzący zawsze trzeba burzyć'
kojarzy mi się z wierszem Leopolda Staffa 'Przedśpiew', który jest wspaniały

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Anastazjo dziękuje za opinię, jednak zauważ, że różne to były w kolejnych strofach podróże. Co do wrażliwości to nie dzieliłbym jej na męską i żeńską. Czy refleksyjność tercyn ma zaskakiwać? Hm to chyba nie jest limeryk, w którym puenta ma takie zadanie wypływające z gatunku. Pozdrawiam Leszek. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...